Świąteczna noc z finałem w rzece. Kierowca miał ponad 2,4 promila
W świąteczną noc, 25 grudnia, policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Henrykowicach do rzeki wpadł samochód. Na miejscu funkcjonariusze zobaczyli niemal całkowicie zanurzone auto. Policjanci musieli wejść do lodowatej wody, by sprawdzić pojazd, jednak nie było w nim kierowcy. Szybko jednak ustalili kto jest właścicielem auta i po kilkudziesięciu minutach zatrzymali kierowcę.
21-latek był pijany – w jego organizmie stwierdzono ponad 2,4 promila alkoholu. Do tego miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Sprawą zajmie się milicki sąd. Mężczyźnie za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości - nawet do 2 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.