Tomasz Komenda musi jeszcze poczekać na odszkodowanie

Dzisiaj w opolskim sądzie miał zakończyć się proces w sprawie rekordowego odszkodowania, jednak konieczne jest dodatkowe przesłuchanie i uzupełnienie opinii biegłych. Komenda domaga się 18 milionów złotych odszkodowania, czyli milion za każdy rok życia, który stracił za murami zakładu karnego. Ubiegający się o odszkodowanie po dzisiejszej decyzji z pokorą powiedział, ze ma jeszcze cierpliwość i będzie spokojnie czekać na decyzję sadu:
Komenda dodał, że swoją cierpliwość zawdzięcza bliskim:
Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo 15-latki w Miłoszycach pod Wrocławiem. Do zbrodni doszło w sylwestrową noc w 1996 roku. Dzisiaj już wiadomo, ze Tomasza Komendy nigdy w Miłoszycach nie było.
Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 8 lutego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.