Ewakuacja mieszkańców Lubania. Winna bomba

Bomba z czasów II Wojny Światowej, która została znaleziona na terenie budowy hali, nie będzie wysadzona, ale może w czasie prac wybuchnąć dlatego żołnierze z 11 Dywizji Kawalerii Pancernej, wybudowali specjalny sarkofag, by ograniczyć skutki ewentualnego wybuchu:

To pionierskie przedsięwzięcie dodaje pułkownik Tomasz Mularczyk z oddziału zagrożeń niemilitarnych dowództwa generalnego:

Zostało zużyte do tego ponad 600 ton piasku i 200 podkładów kolejowych. Osłona ziemna składa się z komory z bombą oraz chodnika dochodzącego, który znajduje się pod ziemią. To nim wszedł do środka saper by założył ładunek, który ma wypalić znajdujący się w bombie ładunek. Prościej by było ją zapakować na samochód i wywieźć na poligon i tak zdetonować, ale w tym wypadku nie było to możliwe. Radosław Mazur, dowódca patrolu saperskiego:

Prace przy neutralizacji ładunku mogą potrwać do godziny 16.00, a jeśli dojdzie do komplikacji, nawet dłużej. Po ich zakończeniu do wykopu zostanie wysłany robot, który będzie sprawdzał czy wszystko się udało. Dopiero po nim wejdą na teren akcji saperzy.