Były szkoleniowiec Miedziowych wywozi komplet punktów z Lubina
Goście szybko mogli wyjść na prowadzenie, ale rzut karny, wykonywany przez Nikodema Kutyłę, obronił Marcin Schodowski. Pierwsza bramka padła dopiero w czwartej minucie, wówczas wynik otworzył Michał Potoczny. Potem kwidzynianie szybko zdobyli trzy gole, dzięki czemu wygrywali 4:1. Po kwadransie było 3:6 i o czas poprosił trener Zagłębia, Jarosław Hipner. Miedziowi grali nieskutecznie w ataku i mieli spore problemy ze zdobywaniem bramek, choć tak naprawdę sami utrudniali sobie sytuację, popełniając masę błędów własnych. Takiego problemu nie miał MMTS i Damian Przytuła, który bombardował bramkę lubinian z drugiej linii. O skuteczności Zagłębia w ofensywie najlepiej świadczy osiem bramek, zdobytych w pierwszych dwóch kwadransach meczu. MMTS miał na swoim koncie cztery trafienia więcej, więc wynik wciąż był sprawą otwartą.
Trzy i pół minuty przed końcem pierwszej połowy doszło do groźnej sytuacji. Jeden z zawodników Kwidzyna upadł na Michała Stankiewicza, który przez dłuższy czas nie mógł podnieść się z parkietu. Potrzebna była pomoc medyczna, gdyż kołowy Zagłębia słaniał się na nogach. Zawodnik gospodarzy został przewieziony do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Drugą połowę od dwóch bramek rozpoczęli goście i jeszcze powiększyli swoją przewagę. Tym razem czas dla Zagłębia Jarosław Hipner wziął już trzy i pół minuty po zmianie stron. Bramkę rzucił Roman Chychykalo, a ale chwilę później Kwidzyn, grając w podwójnym osłabieniu zapisał kolejne dwa (!) trafienia na swoje konto. Taki obrót sytuacji jeszcze bardziej podciął skrzydła Miedziowym, którzy osiem minut po zmianie stron przegrywali już 9:17. Czas nie był w tym momencie sprzymierzeńcem gospodarzy, którzy wciąż nie radzili sobie w ofensywie, nawet grając w przewadze. Dobre wrażenie w drużynie Zagłębia robił Patryk Wiącek w bramce, ale nie przekładało się to wynik, bo MMTS wciąż wygrywał pewnie. W 50. minucie było już 24:15 dla gości, którzy bez problemów utrzymali wysokie prowadzenie do syreny.
Zagłębie Lubin – MMTS Kwidzyn 19:27 (8:12)
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Stankiewicz 2, Netz 2, Pawlczyk, Gębala 2, Duszyński, Pietruszko 1, Marciniak, Hajnos, Bogacz 1, Kupiec 3, Adamski 1, Drobiecki 3, Chychykalo 4.
MMTS: Dudek, Szczecina, Matlęga – Orzechowski, Kryński, Peret 2, Zieniewicz 1, Kutyła 2, Biegaj 4, Ossowski 5, Potoczny 3, Nastaj 2, Szyszko 1, Landzwojczak 2, Jaknowski, Przytuła 5.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.