Strefa Południa w Radiu Wrocław Kultura [GRAMY OD 19.]
W istocie Al miał być z czego dumny, bo tak, jak Marvin Gaye skłaniał ludzi ku sobie, jak Wilson Pickett elektryzował, tak i Al Green zapisał się tym albumem w historii, bardzo dobrze stawiając granicę między tym, co było, a tym, co zajdzie. Ze wszystkich utworów najbardziej znany jest ten, w którym z miłości śpiewa "zostańmy razem", to jednak nie przeszkodziło mu w latach 80 nagrać słusznie zapomnianego przez historię albumu, w którym uwydatnia się największy problem artysty.
Najnowsze albumy nie pozostawiają wątpliwości, że Green śpiewa, lecz nie komponuje. Radzi sobie tam, gdzie pomaga mu zespół, im lepszy, tym wyraźniejszy efekt. Tam, gdzie muzyka tworzona była niedoskonale, tam Green jest niesłyszalny. Sam sobie, skądinąd, zdaje z tego z sprawę.
Dlatego w najbliższej Strefie Południa posłuchamy muzyki z momentu, gdy robił to najlepiej. Do usłyszenia!
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.