Dwa wrocławskie akcenty w reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy w Judo
W składzie biało-czerwonych znaleźli się:
kobiety – 52 kg Agata Perenc (Polonia Rybnik), Karolina Pieńkowska (AZS UW Warszawa), 57 kg Julia Kowalczyk (Polonia Rybnik), Anna Kuczera (Kejza Team Rybnik), 63 kg Agata Ozdoba-Błach (AZS AWF Wrocław), Angelika Szymańska (Olimpijczyk Włocławek), 70 kg Eliza Wróblewska (Akademia Judo Poznań), 78 kg Beata Pacut (Czarni Bytom), +78 kg Paula Kułaga (Copal Trzcianka);
mężczyźni – 60 kg Tomer Golomb (UKJ 225 Warszawa), 66 kg Patryk Wawrzyczek (Janosik Bielsko-Biała), 73 kg Wiktor Mrówczyński (AZS AWF Katowice), 81 kg Damian Szwarnowiecki (Praesidium Wrocław), Damian Stepień (AZS UW Warszawa), 90 kg Piotr Kuczera (Kejza Team Rybnik), 100 kg Kacper Szczurowski (KŚ AZS Gliwice), Oleksii Lysenko (AZS AWF Warszawa), +100 kg Maciej Sarnacki (Gwardia Olsztyn).
- Do Pragi chcemy zabrać wszystkich zawodników i zawodniczki, którzy plasują się na najwyższych pozycjach w rankingu olimpijskim i mają realne szanse zdobycia kwalifikacji na igrzyska w Tokio. Dlatego w składzie są judocy i judoczki, którzy nie angażowali się w szkolenie centralne, wybrali pracę klubową, ale wierzymy, że stać ich na dobry wynik w mistrzostwach Starego Kontynentu. Nikomu nie zamykamy drzwi do reprezentacji – powiedział trener kadry narodowej Mirosław Błachnio.
W czasie pandemii COVID-19, trwającej od marca, odbyły się tylko dwie imprezy międzynarodowe: Puchar Europy w Dubrowniku i prestiżowy Grand Slam w Budapeszcie. W Chorwacji Polacy nie mogli startować, bowiem w tym czasie rozgrywane były mistrzostwa kraju w Trzciance. Z kolei w węgierskiej stolicy najwyższe, siódme miejsce zajęła Ozdoba-Błach.
- Aby móc wystartować w mistrzostwach Europy w Pradze, każdy judoka musi mieć negatywny wynik testu na koronawirusa wykonany na 72 godziny przed akredytacją w Czechach. Do tego kolejne badanie zrobione zostanie na miejscu. Gdyby komuś wyszedł rezultat pozytywny, wówczas zostanie wycofany ze składu, a jego miejsce zajmie ktoś z rezerwowych – dodał szkoleniowiec.
Na liście rezerwowej są: 52 kg Aleksandra Kaleta (Judo Wolbrom), 57 kg Zuzanna Łogożna (Polonia Rybnik), 63 kg Agata Zacheja (Gwardia Warszawa), 70 kg Katarzyna Sobierajska (AZS UW Warszawa), 78 kg Paulina Dziopa (Czarni Bytom), +78 kg Anna Załęczna (Judo Toruń) oraz 60 kg Szymon Śmiegel (Szubinianka Szubin), 73 kg Ksawery Morka (Ryś Warszawa), 81 kg Paweł Drzymał (Czarni Bytom) i 90 kg Tomasz Szczepaniak (AZS Opole).
- Mam nadzieję, że wszyscy będą zdrowi, bo to najważniejsze w obecnych czasach. Wcześniej, tj. w dniach 4-6 listopada i 9-10 listopada w chorwackim Porecu rozgrywane będą – odpowiednio – mistrzostwa Europy juniorów i młodzieżowców. W tej starszej grupie, do lat 23, są judocy przewidziani także do startu w Pradze – Szymańska, Wróblewska, Golomb. Z kolei w juniorach są też osoby, które zostaną dłużej w Chorwacji i będą walczyć w kategorii młodzieżowej. Listopad stoi pod znakiem imprez mistrzowskich, na które tak bardzo czekaliśmy. Został wykonany ogrom pracy i szkoleniowej, i organizacyjno-logistycznej. Mam nadzieję, że już wkrótce będziemy cieszyli się z sukcesów naszych reprezentantów – podsumował Błachnio.
Do ME seniorów zgłoszonych jest ok. 400 osób z 41 krajów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.