Śląsk wygrywa w Radomiu. Aleksander Dziewa liderem WKS-u

Podopieczni Oliviera Vidina, dla których był to trzeci występ w ciągu tygodnia, dobrze weszli w spotkanie. WKS rozpoczął od prowadzenia 5:0 i potem utrzymywał kilkupunktową przewagę. Goście stracili ją dopiero w 8. minucie, gdy po trójce Filipa Zegzuły HydroTruck na chwilę przejęli inicjatywę. Jak się potem okazało, było to pierwsze i jednocześnie ostatnie prowadzenie radomian w tym meczu. Śląsk szybko odzyskał kontrolę nad wynikiem, głównie dzięki dobrej postawie Elijaha Stewarta, i po 10 minutach był lepszy o 3 punkty od gospodarzy. 

W drugiej części spotkania inicjatywa cały czas była po stronie wrocławian. W ekipie gości bardzo dobrze spisywał się skuteczny na tablicach Aleksander Dziewa. Im bliżej końcowej syreny w tej kwarcie, tym wyższe było prowadzenie Śląska. W ostatniej minucie tej odsłony, po trafieniu Strahinji Jovanovicia, goście mieli już 11 punktów przewagi (26:37). Nadzieję w ekipie rywali podtrzymał Zegzuła, dzięki którego akcji 3+1 w ostatnich sekundach, radomianie zmniejszyli straty do zaledwie pięciu punktów (32:37).

Przełomowy moment spotkania nastąpił w połowie trzeciej kwarty. Od stanu 40:43 wrocławianie zdobyli 11 punktów z rzędu, w czym duża zasługa trafień m.in. Stewarta i Ivana Ramljaka. Potem dwie "trójki" dorzucił Dziewa i przewaga WKS-u wynosiła już blisko 20 oczek.

W czwartej kwarcie sporo minut na parkiecie dostali Kacper Marchewka i Kacper Gordon oraz inni młodsi zawodnicy Śląska. Wrocławianie w ostatniej części meczu kontrolowali już wydarzenia na parkiecie i zwyciężyli pewnie 87:67.

Najlepszym zawodnikiem gości był Aleksander Dziewa, który oprócz 21 punktów, zapisał na koncie 9 zbiórek i 3 bloki.

HydroTruck Radom - Śląsk Wrocław 67:87 (15:18, 17:19, 13:25, 22:25)

HydroTruck Radom: Nickolas Neal 16, Filip Zegzuła 15, Brett Prahl 9, Dayon Griffin 8, Danilo Ostojic 6, Daniel Wall 5, Marcin Piechowicz 3, Mikołaj Kurpisz 3, Aleksander Lewandowski 2, Jakub Zalewski 0, Patryk Stankowski 0.

Śląsk Wrocław: Aleksander Dziewa 21, Elijah Stewart 14, Strahinja Jovanovic 12, Kacper Gordon 11, Ivan Ramljak 10, Michał Gabiński 6, Akos Keller 6, Kacper Marchewka 6, Szymon Tomczak 1, Jan Wójcik 0, Tomasz Żeleźniak 0.