Kurorty opustoszały. Nie ma turystów w miejscowościach, nie ma w uzdrowiskach
Karkonoskie i izerskie kurorty opustoszały. Hotele znów się zamykają, restauracje są zamknięte z mocy prawa, atrakcje działają na pół gwizdka. To przełoży się również na dochody samorządów.
O trudnej sytuacji mówi Ireneusz Łojek z uzdrowiska Świeradów:
- Hotele, dla których zagraniczni goście uzdrowiska byli ważną grupą odbiorców usług, stoją puste - mówi burmistrz Świeradowa Roland Marciniak:
Samorząd Świeradowa szykuje podwyżki podatków od przyszłego roku, bo brakuje mu pieniędzy.
- Nie zepniemy budżetu w tym roku - mówi burmistrz Świeradowa-Zdroju:
Samorząd Świeradowa szykuje na przyszły rok wzrost podatków. Przedsiębiorcy wskazują, że w czasie wiosennego lockdownu mogli przynajmniej zakładać, że przed wakacjami się skończy.
- Teraz nie wiadomo do kiedy będzie trwać i jak głęboką przyniesie recesję - mówi Grzegorz Sokoliński z Lokalnej Organizacji Turystycznej w Szklarskiej Porębie:
Lockdown przypadł jednak na tzw. niski sezon turystyczny, kiedy i tak ruch w kurortach był niewielki, nie licząc uzdrowisk choć w ostatnich latach, nawet w niskim sezonie w weekendy było duże obłożenie w wielu hotelach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.