Traktory znów wyjechały na dolnośląskie drogi. Tym razem to pojazdy zabytkowe
Przez ograniczenia związane z pandemią uczestnicy postanowili wybrać tzw. objazdówkę. Dziennie przejeżdżają około 70 km. Pan Witek, znany jako Obieżyświat, organizator rajdu, jest miłośnikiem motocykli. W stare traktory "wkręcił" się 2 lata temu. - Zaczęło się od remontu zakupionego Ursusa C328 z 1962 roku - wspomina:
Pan Witek wyremontował traktor i wziął udział w kilku rajdach, w tym charytatywnych. Wybrał się także w podróż dookoła Polski. Pandemia przeszkodziła mu w wyprawie do Afryki, do której od dłuższego czasu przygotowywał swój ciągnik. W zamian, kilka miesięcy temu odwiedził traktorem Bieszczady. Efektem ciepłego przyjęcia przez innych miłośników, stała się Sudecka Łazęga, która ma szansę stać się wydarzeniem cyklicznym. - Każdy może dołączyć - dodaje Pan Witek:
Na wspólną przejażdżkę wybrali się miłośnicy traktorów z Bieszczad oraz grupa żeńska "Dziewczyny na traktory". Swoimi pojazdami zdobyli już Góry Sowie. W sobotę odwiedzili Radków, Karłów, Duszniki Zdrój, Zieleniec, czy Bystrzycę Kłodzką. W niedzielę sznur zabytkowych ciągników będzie można spotkać w rejonie Czarnej Góry, w Stroniu Śląskim, Lądku Zdroju, Złotym Stoku, Kamieńcu Ząbkowickim, Ząbkowicach Śląskich, a na końcu w Uciechowie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.