Mapa pomoże w odkrywaniu mniej znanych atrakcji polsko-czeskiego pogranicza
W większości są to mało znane warsztaty, lokalne muzea, rzeczy oryginalne i bardzo interesujące. - Nie są one jedynie atrakcjami dla turystów, ale naprawdę działającymi obiektami, hutami, grawerniami, browarami, tkalniami czy gospodarstwami rolnymi - mówi przewodnik Andrzej Marchowski:
W wielu z tych miejsc trzeba się jednak wcześniej umówić, by móc je zwiedzać, bo na co dzień ich gospodarze są zajęci np. produkcją serów czy szkła.
Oskar Mužíček z Izby Gospodarczej mówi, że to pomysł nie tylko na ożywienie regionu, ale też lepsze wzajemne poznanie i nawiązanie większej liczby kontaktów między Polakami i Czechami:
Na nowym szlaku tradycji znalazły się polskie i czeskie uzdrowiska, ale też zabytki techniki. - To świetny pomysł - mówi Andrzej Mateusiak z PTTK:
Cały projekt kosztuje około 300 tysięcy euro. Wsparła go Unia Europejska z programu Interreg Polska-Czechy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.