M. Machałek: Szkoła wychowuje i uczy, a wychowywać powinniśmy w wartościach uniwersalnych

Szkoła uczy demagogii, a zmniejszenie ilości lekcji matematyki na rzecz religii i historii to jest niszczenie edukacji i wypuszczanie matematycznych analfabetów, atechnicznych absolwentów, którzy nie mają pojęcia jak cokolwiek działa. Historia przedstawiająca tylko określone wersje szmuglująca pewne ideologie i oceny jest karykaturą, której i tak nikt nie włoży do garnka i ugotuje z niej obiadu. Mocne przechylenie humanistyczne i co gorsze ideologiczne szkoły jest zwykłym szkodnictwem, bowiem doskonale wiemy jakie branże wypracowują PKB a jakie są kulą u nogi. Żeby nie być źle zrozumianym - nie należy kogoś katować przedmiotami technicznymi, ale spowodować, żeby miał ogólne pojęcie o czymś jak coś działa i jakie technologie są stosowane.

No, jeśli sa Nauczyciele, ktorzy tak myślą i mówią, to doskonałe. Js niestety kiedyś uslyszalam, ze "szkoła nid jest od wychowywania"... i co Pan na to?

A szkoła uczy czegokolwiek? Zwłaszcza teraz? Komuś się wydaje, że "uzbrojony" w 2 godziny religii tygodniowo i bajkę o Lechu Kaczyńskim obalającym komunę uczeń jest pożądany na rynku pracy?

Szkoła nie powinna wpajać wiary. Wiara nie ma nic wspólnego z nauką, czy edukacją. Wiara nie podlega falsyfikacji, wiedza tak - patrz Karl Popper.

Specyfika wartości chrześcijańskich: cechą najbardziej specyficzną jest to, że składają się z dwóch podstawowych elementów: boskiego i ludzkiego, nadprzyrodzonego i naturalnego, ponadhistorycznego i historycznego.

WARTOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIE A WARTOŚCI LIBERALNE. ZGODNOŚĆ CZY ROZBIEŻNOŚĆ?

Przestańcie kłamać nie jest bezpiecznie skąd Pani wie ile jest zakarzeń w szkołach jak to obliczacie że to jest 2%

Czego konkretnego uczy szkoła? Lewego dopływu Nilu?

Co to są wartości uniwersalne?.