Parkują jak chcą, bo są bezkarni. Kierowcy z Wrocławia coraz bardziej zuchwali
Na skrzynkę mailową Radia Wrocław regularnie spływają informacje, że na tej czy innej ulicy w mieście kierowcy parkują na zakazie i nikt nic z tym nie robi. Jak tłumaczą strażnicy - wiele z wymienianych przez naszych słuchaczy ulic nigdy nie zostało poddanych zgłoszeniu, a przynajmniej nie na przestrzeni ostatniego roku. Tymczasem strażnicy miejscy zwykle, w przypadku złego parkowania, zwłaszcza na osiedlach, działają na zasadzie interwencyjnej, niż prewencyjnej. Na prewencję zwyczajnie nie ma ludzi. A będzie jeszcze gorzej. Waldemar Forysiak - rzecznik wrocławskiej straży poinformował, że podobnie jak wiosną, również w ostatnich dniach strażnicy zostali oddelegowani przez wojewodę do zajmowania się przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się epidemii. To oznacza, że zamiast karania kierowców mandatami za złe parkowanie, będą sprawdzać czy nosimy maseczki, kontrolować liczbę osób w sklepach i restauracjach oraz zajmować się innymi działaniami, które mają pomóc w walce z COVID-19. Kiedy? Nie wiadomo, ale problem źle parkujących aut zostaje i nie maleje. Przykładów jest mnóstwo, ostatni który spłynął do naszej redakcji, to ulica Bujwida. Jak mówią mieszkańcy - nie ma dnia żeby ktoś nie stał na zakazie, a na miejscu jest niebezpiecznie. Auta zasłaniają widok na ulicę, przez którą przechodzi codziennie wielu okolicznych mieszkańców. Wcześniej zgłoszenia niejednokrotnie dotyczyły okolic centrum, parków czy przychodni.
Tymczasem jak mówią mieszkańcy - zgłaszanie nie ma sensu. Po pół roku od złożenia zawiadomienia ze zdjęciem, jeden ze słuchaczy otrzymał odpowiedź o umorzeniu sprawy ze względu na brak możliwości ustalenia sprawcy wykroczenia. - W momencie, w którym takiej sprawy jednak nie zgłosimy, nie ma szans że sytuacja kiedykolwiek się poprawi - odbija piłeczkę straż miejska. Choć trudno w tej sprawie o kompromis, w imieniu redakcji zachęcamy do poświęcenia czasu i zgłaszaniu interwencji strażnikom. Im więcej takich zgłoszeń, tym większe prawdopodobieństwo, że patrol w końcu pojawi się na miejscu, a sytuacja parkingowa w mieście w końcu się poprawi. Do działania zachęcają także miejscy aktywiści, którzy również sami regularnie i masowo zgłaszają kierowców do straży miejskiej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.