Antycovidowcy manifestowali we Wrocławiu. Protest został rozwiązany
Wrocławski magistrat przed godz. 13 rozwiązał w sumie 6 zgłoszonych manifestacji antycovidowców. Powodem było zagrożenie zdrowia i życia. Większość uczestników manifestacji nie chciała założyć maseczek. Podczas zgromadzenia nie brakowało emocji:
Od dzisiaj w całym kraju obowiązują restrykcje dotyczące strefy żółtej. Oznacza to obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Większe ograniczenia wprowadzono w związku ze znacznym wzrostem zakażeń koronawirusem w Polsce w ostatnim czasie.
Na protest przyszło blisko 200 osób, choć organizatorzy zapowiadali, że w marszu przez centrum miasta weźmie udział 900 osób. Uczestnicy manifestacji tłumaczą, dlaczego sceptycznie podchodzą do koronawirusa i restrykcji z tym związanych:
W Rynku nie brakowało osób, które stosują się aktualnych przepisów, nakazujących noszenie maseczek:
Tymczasem mamy kolejny rekord zakażeń. Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce stwierdzono 5300 nowych przypadków koronawirusa. Z czego 242 na Dolnym Śląsku.
Muzyk Iwan Komaranko, który był na wrocławskiej manifestacji powiedział, że wierzy w koronawirusa, tak jak w każdego innego wirusa:
Pomimo rozwiązania manifestacji organizatorzy nadal kontynuowali manifestację, a ze sceny przemawiali kolejni goście.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.