Jagiellonia – Zagłębie 2:0: Lider był lepszy

Zagłębie przyjechało do Białegostoku przede wszystkim nie przegrać. Gracze Marka Bajora byli skupieni głównie na obronie. I spisywali się bez zarzutu, dopóki w 78. minucie nie przeszkodził im sędzia. Kamil Grosicki przy pierwszym golu był na spalonym, ale protesty lubinian nie przyniosły skutku. Drugiego gola zdobył kilka minut później Tomasz Kupisz.

Na mecz można było spokojnie przyjść po przerwie. Pierwsza połowa była po prostu nudna. No, może z małym wyjątkiem. W samej końcówce kibice Jagiellonii wstrzymali oddech kiedy w sytuacji sam na sam znalazł się Tomasz Frankowski. Bojan Isailović już leżał na ziemii, ale „łowca bramek” zamiast gola złowił biodro Grzegorza Bartczaka. Techniczny strzał „Franka” był efektowny, ale trafił w obrońcę Zagłębia.

Lubinianie śmielej zaatakowali w drugiej połowie. Znów było efektownie, bo tym razem przewrotką próbował strzelać Arkadiusz Woźniak. Zrobił to jednak niecelnie. Była to jedna z niewielu sytuacji Zagłębia.

W 78. minucie Dawid Plizga próbował rozgrywać piłkę przed polem karnym Jagielloni, ale dał się ograć. Szybka kontra zakończyła się podaniem do Grosickiego, który choć był na spalonym, popędził w pole karne Zagłębia i pokonał Isailovicia. Asystent sędziego był niewzruszony.

Sześć minut później defensywa lubinian została ośmieszona. Debiutujący w składzie gospodarzy Franck Essomba zrobił z obrońców wiatrak, podał do Kupisza, a ten mocnym strzałem ustalił wynik spotkania.

Zagłębie musi poszukać teraz punktów u siebie. Dobra okazja już w sobotę, bo na Dialog Arenę przyjedzie ostatnia w tabeli Cracovia.

Jagiellonia Białystok - KGHM Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)
Grosicki 78’,  Kupisz 84’

Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Mladen Kascelan, Andrius Skerla, Thiago Cionek, Alexis Norambuena - Tomasz Kupisz, Hermes, Rafał Grzyb (82. Przemysław Trytko), Jarosław Lato - Maciej Makuszewski (46. Kamil Grosicki), Tomasz Frankowski (82. Franck Essomba).

KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailović - Grzegorz Bartczak, Csaba Horvath, Sergio Mauricio Reina Piedrahita (86. Bartosz Rymaniak), Costa Nhamoinesu - Przemysław Kocot, Mateusz Bartczak, Kamil Wilczek (76. Martins Ekwueme), Arkadiusz Woźniak (82. Wojciech Kędziora) - Łukasz Hanzel, Dawid Plizga.