Szybowisko w Mieroszowie zmieni się nie do poznania?

Do końca września - Aeroklub Wałbrzyski miał opuścić teren na mocy postanowienia Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który jest właścicielem ziemi. Gmina Mieroszów pomogła w negocjacjach z ośrodkiem, dzięki czemu lotniarze będą mogli latać kolejny rok, a w tym czasie - władze gminy będą pracowały nad możliwością przejęcia 30 hektarów terenu wraz z drogami - mówi Andrzej Lipiński - burmistrz Mieroszowa.

Władze Mieroszowa wynegocjowały przedłużenie terminu o rok i mają dalsze plany co do tego miejsca - dodaje burmistrz Andrzej Lipiński. -Prężnie działający klub modelarski i zebrane pamiątki wraz z fotografiami przysłużą się to stworzenia niewielkiej izby pamięci, a docelowo może nawet mini muzeum lotnictwa.

W planach jest także współpraca z aeroklubem z Broumova. Szybowisko to nie tylko miejsce spotkań miłośników lotnictwa. To także miejsce tradycji lotniczych sięgające tam kilkudziesięciu lat. Mieroszów był punktem strategicznym dla samolotów gaśniczych. Wcześniej szybowisko należało do aeroklubu, ale zmiany przepisów spowodowały, że lata temu weszło w zarząd PGRów, a dziś podlega Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa.