Legnica: Zakażony 74-latek złamał kwarantannę. Po zakupach zasłabł
Karolina Bieniek, jk |
Utworzono: 2020-10-05 11:43 | Zmodyfikowano: 2020-10-05 11:44
Fot. SANEPID - Państwowa Inspekcja Sanitarna
Mężczyzna był świadomy ryzyka, mimo to opuścił mieszkanie. W drodze powrotnej z zakupów zemdlał na ulicy. Dwie kobiety, które nie wiedziały o zakażeniu, wezwały pogotowie. - To właśnie zespół ratownictwa medycznego o całej sprawie powiadomił policję - mówi podkomisarz Jagoda Ekiert
74-latek odpowie za złamanie kwarantanny oraz za narażenie innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Fazit2020-10-06 01:11:48 z adresu IP: (31.52.xxx.xxx)
Odpowiedz
A może zasłabł bo miał maskę i było niedotlenienie!!! Niektórzy ludzie mieszkają jednak sami i muszą wychodzić do sklepu, apteki !!!
zgłoś do moderacji
~Fazit2020-10-06 01:11:11 z adresu IP: (31.52.xxx.xxx)
Apel może zasłabł bo miał maskę i było niedotlenienie!!! Niektórzy ludzie mieszkają jednak sami i muszą wychodzić!!!
~HGW2020-10-05 18:32:23 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
A jakie były motywy? Może nie miał co jeść? Sanepidu to nie interesuje czy ktoś może osobie w areszcie domowym, zwanym szumnie "kwarantanną" zrobić zakupy, prawda? Przecież nawet śmieci nie wolno wynosić...
Białoruś...
~Adam2020-10-05 15:57:27 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
kara jest niewspółmierna do czynu które ten jegomosc popelnil. Jezeli nie mial sadowego wyroku ktory ograniczylby jego wolnosc mial prawo wyjsc.
Sanepid moze mu tylko wydac zalecenia. Wszystko. Warto znać swoje prawa i nie ulegać szantazom.