Szpital nie udzielił pomocy niespełna miesięcznemu wcześniakowi

Beata Makowska, DK | Utworzono: 2020-10-04 13:51
Szpital nie udzielił pomocy niespełna miesięcznemu wcześniakowi - Zdjęcie ilustracyjne Fot. archiwum Radia Wrocław
Zdjęcie ilustracyjne Fot. archiwum Radia Wrocław

Jak donosi portal Świdnica24 dziecko miało poważne problemy z oddechem, który naprzemiennie był płytki i bardzo głęboki. Chłopcu zapadała się klatka piersiowa. Pracownik SOR-u odmówił wpuszczenia młodej kobiety bez skierowania. Kiedy po godzinie próśb matka wybłagała przebadanie synka, lekarka sor-u mimo stwierdzenia, że stan dziecka jest poważny odmówiła przyjęcia dziecka do szpitala. Decyzję miała uzasadnić tym, że chłopiec na oddział dziecięcy jest za mały, a na noworodkowy zbyt chory. Przygotowała skierowanie do szpitala w Wałbrzychu jednak mimo że rodzice malca nie mieli samochodu nie zadysponowała karetki. W transporcie pomogła przypadkowa osoba. Chłopiec prze dwa tygodnie przebywał na Oddziale Neonatologii-Patologii Noworodka w szpitalu w Wałbrzychu. Lekarze rozpoznali ostre zapalenie górnych dróg oddechowych, niedokrwistość wcześniaków i ubytek przegrody między-przedsionkowej serca.


Komentarze (10)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jakoJa2020-10-20 19:50:58 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
dobrze że dziecko przeżyło a jakby w drodze nie przeżyło? podobnie było z dorosłym człowiekiem "Śledzikiem" którego nie przyjęto w szpitalu, w drodze do drugiego zmarł. Nikt za to nie odpowie prawdopodobnie!!!
~nie rozumiem2020-10-19 16:31:19 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Przecież dziecko otrzymało pomoc. Co prawda w innym szpitalu ale co tam mieli zrobić jeśli nie mieli odpowiedniego oddziału? Analogicznie, złamania chcecie leczyć na kardiologii? A to że dziecko wymagało opieki szpitalnej nie jest jednoznaczne z tym, że wymagało karetki do przewozu (jest coś takiego jak taksówka jak nie masz samochodu, karetka to nie transport publiczny)
~XX22020-10-05 22:27:38 z adresu IP: (93.175.xxx.xxx)
Klasyk - typowa znieczulica służby zdrowia. Moja żona poroniła - siedzi w kałuży krwi w łazience. Słyszę na 112 że na karetkę się nie kwalifikuje. Jedziemy na własną rękę na Borowską. Tam na izbie lekarka krzyczy na moją żonę że co ona sobie wyobraża i dlaczego płodu w. worku nie przywiozła? Po jaką cholerę przyjechała? Na korytarzu jęczy z bólu kobieta. Lekarka wychodzi i krzyczy na nią, że jak się nie zamknie to już nikogo nie będzie obsługiwać. Będę pamiętać do końca życia jak działa polska służba zdrowia. A teraz COVID - człowiek do pracy iść musi a lekarz się boi przyjmować. Ot paradoks.
~Adam2020-10-05 13:10:18 z adresu IP: (109.40.xxx.xxx)
Patologia Latawca cd...W 2011 roku przyjechałem z ojcem karetką, który upadł na schodach. Miał stłuczoną skroń oraz urazy kończyny górnej i dolnej. Ojciec tego wieczoru wypił lampkę wina, do kolacji. Upadek miał charakter nagły, podejrzewaliśmy udar lub chwilowe omdlenie. Po upadku kontakt był prawidłowy w naszej ocenie. Jednakże ze względu na obrażenia ogólne i opis sytuacji, ratownik medyczny zadecydował zabranie na SOR. Na SOR czekanie długie, w między czasie pojawiły się wymioty na korytarzu, to że czekaliśmy nie ma do nikogo pretensji, kolejka w piątek długa, objawy z naszego pkt. widzenia nie zagrażające życiu. Po upływie określonego czasu, ojciec przyjęty przez lekarza dyżurującego. Po oględzinach, wizualnych postawił diagnozę – alkoholizm. Ręce mi opadły, myślałem, że go uduszę z nerwów. Ogólnie wizyta zakończyła się 7 dniową obserwacją ze stłuczeniem kory mózgowej, złamaniem przed ramienia prawego i diagnostyką-leczeniem w kierunku udaru mózgu...
~Mów mi proszę Pana2020-10-05 07:59:34 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Budynek wynająć na hurtownię a hołotę zwaną "personelem medycznym" pognać do uczciwej pracy..
~Komentarz został usunięty2020-10-05 03:19:07 z adresu IP: (5.60.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~bojciesie2020-10-05 02:22:39 z adresu IP: (95.40.xxx.xxx)
w czasach covid takie ryzykowne przyjmowanie ludzi do szpital jest zbyt groźne dla społeczeństwa, brawo lekarze, tak trzymać.
~Polka2020-10-05 07:49:32 z adresu IP: (77.111.xxx.xxx)
Ile masz płacone od komentarza? Jeżeli jesteś człowiekiem nie bootem, to tak samo kiedyś skończysz, jak każdemu człowiekowi natura pisała. Z tym że jedni odchodzą w poczuciu godności i chwały, inni jako zdrajcy.
~Janek2020-10-04 20:50:10 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Pan Dworczyk twierdzi, że nasza służba jest przygotowana na 110% takie same bzdury słyszeliśmy za czasów PiS jak i PO/PSL.
~Agap2020-10-04 18:10:25 z adresu IP: (217.96.xxx.xxx)
Boże, dzięki Ci że dziecko przeżyło! Współczuję rodzicom!