Ponad 1200 starych pieców będzie można wymienić we Wrocławiu

PP | Utworzono: 2020-09-28 17:30 | Zmodyfikowano: 2020-09-28 17:30

fot. Malwina Gadawa

To wszystko dzięki unijnej dotacji przekazanej przez władze województwa w ramach regionalnego programu operacyjnego.

Wrocław na likwidację nieekologicznych pieców, tzw. kopciuchów otrzymał ponad 20 milionów złotych. Promesę przekazał marszałek województwa Cezary Przybylski.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Rafał Guzowski z wrocławskiego magistratu przyznaje, że każde dofinansowane jest ważne, bo choć wiele zrobiono, to pracy jest jeszcze sporo.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Prezydent Wrocławia informuje, że piece wymieniło już 8 tys. wrocławian. Jacek Sutryk zachęca do tego kolejnych mieszkańców.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Katarzyna Szymczak-Pomianowska z wrocławskiego urzędu dodaje, że mieszkańcy starający się o dofinansowanie wcale nie muszą mieć wkładu własnego.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Po 16 października miasto uruchomi nabór ciągły wniosków o wymianę ogrzewania.

Wrocławianie, którzy ogrzewają swoje domy nieekologicznymi piecami, mają jeszcze tylko 4 lata na ich wymianę. Jeżeli tego nie zrobią, to w 2024 roku mogą dostać mandat w wysokości do 5 tys. zł.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (1)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~gość2020-09-28 22:36:16 z adresu IP: (37.249.xxx.xxx)

Odpowiedz

Ekologiczność gazu kontra węgiel jest zwykłym kłamstwem bowiem efektem spalania jest dokładnie taki sam CO2 tyle, że bez kurzu i popiołu, chociaż w nowoczesnych kotłach na ekogroszek, gdzie węgiel jest spalany w odpowiednich warunkach, wysokiej temperaturze zjawisko kopcenia i dymienia praktycznie nie występuje. No ale wspaniała władza chce wszystkich bez wyjątku naciągnąć na koszty gazowe zapominając zresztą, że kurek od gazu może zostać zakręcony. przypomnę, że we Wrocławiu są miejsca, gdzie nie ma sieci gazowniczej , nie ma kanalizacji i wrzucanie wszystkich do jednego worka jest nieporozumieniem, w sumie pewne fragmenty powinny sobie przejść do gmin sąsiednich, aby uniknąć bezwzględnego zakazu.

zgłoś do moderacji