Porażka siatkarek #VolleyWrocław na początku sezonu

Wrocławianki lepiej rozpoczęły to spotkanie. W pierwszej partii wyrównana gra toczyła się jedynie do stanu 15:14 dla Volley. Potem podopieczne Wojciecha Kurczyńskiego odskoczyły rywalkom na 6 punktów i nie oddały już przewagi. Rzeszowianki co prawda obroniły 4 setbole, ale ostatecznie Volley wygrało 25:21.

W drugim secie to rzeszowianki kontrolowały wydarzenia na boisku. Gospodynie szybko odskoczyły na bezpieczną przewagę (13:9) i potem jedynie powiększały różnicę. Podobnie jak w pierwszej partii, w końcówce lepiej zagrały przegrywające, ale tym razem to Developres postawił na swoim i wygrał 25:22.

Trzeci set zupełnie nie ułożył się po myśli podopiecznych Wojciecha Kurczyńskiego. Wrocławianki równą grę utrzymywały jedynie do remisu 6:6. Potem Developres odskakiwał trzypunktowymi seriami. Wrocławiankom nie udało się już dogonić gospodyń i Volley przegrało tę partię 17:25.

W decydującym rozdaniu znów górą były rzeszowianki, choć Volley nie można odmówić walki. Set był najbardziej wyrównany ze wszystkich w meczu, jednak to gospodynie wciąż miały delikatną przewagę. Wrocławiankom ze stanu 21:23 udało się doprowadzić do remisu po 25, ale wtedy dwa ostateczne ciosy zadał Developres.

1. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:

Developres Skyres Rzeszów - #VolleyWrocław 3:1 (21:25, 25:22, 25:17, 27:25).