Plaga myszy atakuje Dolny Śląsk

DK | Utworzono: 2020-09-21 06:25 | Zmodyfikowano: 2020-09-21 06:32
Plaga myszy atakuje Dolny Śląsk - zdjęcie ilustracyjne; fot. pixabay
zdjęcie ilustracyjne; fot. pixabay

Szczególnie we znaki plaga dała się gospodarzom z okolic Legnicy oraz Świdnicy. Wszystko to przez tegoroczną, niezwykle łagodną zimę oraz przetrzebienie naturalnych wrogów gryzoni - lisów oraz dzików. O tym jak duże są straty powiedział Radiu Wrocław delegat Dolnośląskiej Izby Rolniczej Dariusz Szczepanik:

- Według protokołów to jest 40% do 45% przy czym dysponuję teraz protokołem, gdzie jeszcze do początku żniw ponad miesiąc czasu, także one, na dobrą sprawę, miały jeszcze dużo, dużo czasu, by powiększyć te stratę i tak się stało. Ja bym dorzucił do tego wszystkiego jeszcze 15%, 20%:

Zniszczenia obejmują tysiące hektarów upraw w wielu miejscach na Dolnym Śląsku nawet 90% zasiewów. Na terenie Legnicy oraz Świdnicy każde zinwentaryzowane pole zniszczone zostało w około 65%. Straty nie pozwalają rolnikom nawet wyjść na zero, nie mówiąc już o jakichkolwiek zyskach. Jak jednak mówią gospodarze to co stało się w tym roku, to raptem przedsmak tego co może czekać nas w przyszłym sezonie. Jak powiedział Radiu Wrocław Mariusz Hydzik, przewodniczący Dolnośląskiej Izby Rolniczej w powiecie Świdnickim, walka z myszami jest niezwykle trudna, zwłaszcza bez zewnętrznej pomocy.

- Nie ma żadnych ubezpieczeń. Trucie myszy nie jest do końca dobre, bo ptaki łowne po prostu zjedzą taką mysz zatrutą i same chorują. Następny problem to są zazielenienia, to po prostu jest wylęgarnia. Niejednokrotnie były kierowane pisma do ministerstwa, no niestety nie możemy odstąpić od tych zazieleń tam, gdzie występują plagi myszy.

Jak poinformowało Radio Wrocław Ministerstwo Rolnictwa - są plany wprowadzenia ubezpieczeń od tego typu szkód, na razie jednak to tylko plany.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~////2020-09-22 12:44:01 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
wszystko przez tępienie drapieżnych ptaków . nie koniecznie przez strzelanie do nich choć to też przyczyna , ale przede wszystkim brak siedlisk . niestety rolnicy niszczą drzewa na miedzach żeby nie dawały cienia na pole , a to są miejsca łowieckie dla ptactwa które żywi się myszami i innymi polnymi gryzoniami .
~tutejszy2020-09-21 12:36:03 z adresu IP: (194.5.xxx.xxx)
oj tam oj zaraz plaga wszak każdy stypendysta zielonowgłowie wie że żywność powstaje w marketach więc chrońmy myszy
~wowka54 r.2020-09-21 07:56:45 z adresu IP: (185.135.xxx.xxx)
O to teraz wiem dlaczego chcą na Dolnym Śląsku kręcić "Myszy niemożliwe 7"!