Wrocław pamięta o ofiarach katastrofy smoleńskiej
fot. archiwum RW
Chodzi o Aleksandrę Natalli-Świat, Władysława Stasiaka i Jerzego Szmajdzińskiego. Przewodniczący wrocławskiej rady Jarosław Charłampowicz opowiada, że Wrocław pamięta nie tylko o honorowych obywatelach Wrocławia:
Skwer zlokalizowanemu między ulicami Bardzką, Hubską i Jesionową będzie nosił imię Władysława Stasiaka. Teren zielony przy ulicy ks. Wincentego Kraińskiego na Starym Mieście - imię Jerzego Szmajdzińskiego. Natomiast parkowi zlokalizowanemu u zbiegu ulic Legnickiej i Stacyjnej nadano nazwę Aleksandry Natalli-Świat.
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mir2023-07-25 11:10:20 z adresu IP: (2a01:112f:c1a:1700:7dae:x:x:x)
Odpowiedz
Te poprzednie komentarze to hańba i zgroza ! A także dowód na to, jak łatwo można zostać zmanipulowanym przez media.
zgłoś do moderacji
~enter2020-09-18 10:01:44 z adresu IP: (46.166.xxx.xxx)
A niby dlaczego mamy pamiętać o jakiś politykach, którzy sobie pobierali pensję na koszt suwerena - dlatego, że zginęli przez głupotę? Głupota w tym brak uprawnień pilota - naprawdę koniec użalania się nad tą sprawą, prędzej należałoby upamiętnić wszystkie ofiary systemu, które nie doczekały pomocy i zostały potraktowane z pogardą na starość.
~@enter2020-09-18 10:21:22 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Lepiej bym tego nie ujął. Jedno ma się w Polsce dobrze - zapotrzebowanie na baśnie.
Zobacz także