Kontrole gimbusów na Dolnym Śląsku. W jednym uszkodzone hamulce
Jak powiedział Radiu Wrocław, Wiesław Ziemianek z kłodzkiej ITD, inspektorzy ujawnili m.in. uszkodzony przewód hamulcowy, co stanowiło bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale przede wszystkim dla podróżujących dzieci:
Zaniepokojeni są podróżni, którzy jak mówią usterki zdarzają się często:
W toku postępowania administracyjnego na przewoźnika mogą zostać nałożone kary. Prezes kłodzkiej spółki Elżbieta Żytyńska tłumaczy, iż kontrolowany autokar był bezpieczny, usterka dotyczy przetarcia osłony przewodu hamulcowego, a autokar przeszedł przegląd w ubiegłym miesiącu, kolejny miał być za kilka dni. Zatrzymany został dowód rejestracyjny pojazdu oraz wszczęto postępowanie administracyjne wobec przewoźnika. Jak tłumaczy prezes PKS Kłodzko S.A., Elżbieta Żytyńska - kontrola jest zbyt mocno eskalowana, a usterki były mało istotne:
Jak dodała prezes, były to usterki wynikające z bieżącej eksploatacji pojazdu i żaden z pracowników dopuszczających autokar do ruchu drogowego, nie odważyłby się narażać podróżnych na niebezpieczeństwo. Sprawujący nadzór nad przewoźnikiem starosta powiatu kłodzkiego Maciej Awiżeń, w tej sprawie oczekuje wyjaśnień:
Jak dodał starosta, powiat planuje zakup nowych autokarów, co znacznie miałoby poprawić jakość świadczonych usług kłodzkiego przewoźnika, który aktualnie znajduje się w stanie restrukturyzacji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.