Betard Sparta Wrocław musi wygrać. Najpierw z pogodą, później ze Stalą Gorzów

Wydawało się, że obie ekipy straciły już szansę na awans do fazy play-off PGE Ekstraligi. W lidze jednak sporo zmian i może się okazać, że wkrótce obie ekipy mogą walczyć o medale.

Zdecydowanie gorzej ligę rozpoczęli gorzowianie, którzy zamykali tabelę. Wrocławski zespół też zawodził, ale był kilka kroków przed Stalą. Ekipa Dariusza Śledzia jednak ostatnie tygodnie może zaliczyć do bardzo udanych. Wygrała na własnym torze z Fogo Unią Leszno i zwyciężyła w Zielonej Górze więc wróciła do "gry" o play-off. Stal natomiast zaczęła wygrywać mecz za meczem na własnym torze. Do tego walkower w Częstochowie i robi się coraz ciekawiej.

Gorzowianie są wiceliderem tabeli. Wrocławianie zajmują dopiero szóstą pozycję, ale nie są w beznadziejnej sytuacji. Mają do rozegrania jeszcze trzy spotkania i dość łatwych rywali, co powoduje, że szanse na jazdę w play-offach są spore.

Cel na dziś może dla Sparty być tylko jeden - zwyciężyć. Tym potencjalnie drugim jest walka o punkt bonusowy, ale o to będzie bardzo trudno bo wrocławianie przegrali w Gorzowie aż 35:55. Początek dzisiejszego spotkania o 16.30.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław:
9. Maciej Janowski
10. Maksym Drabik
11. Bartosz Curzytek
12. Max Fricke
13. Tai Woffinden
14. Gleb Czugunow
15. Przemysław Liszka

Moje Bermudy Stal Gorzów:
1. Szymon Woźniak
2. Krzysztof Kasprzak
3. Anders Thomsen
4. Bartosz Zmarzlik
5. Niels Kristian Iversen
6. Rafał Karczmarz
7. Wiktor Jasiński.