KGHM przygotowuje się do jesiennej fali pandemii
Zdecydowana większość pracowników wróciła już jednak do zdrowia. Bezpośrednio w koncernie pracuje ponad 18 tysięcy osób. Wraz ze spółkami współpracującymi - ponad 30 tysięcy. Zachowanie wysokich reżimów sanitarnych w kopalniach, hutach i wszystkich innych oddziałach holdingu od początku było priorytetem umożliwiającym utrzymanie produkcji miedzi.
- To również efekt wieloletniej polityki, zapewniającej ludziom przyzwoite standardy higieniczne - podkreśla z kolei prof. Andrzej Horban, krajowy konsultant ds. chorób zakaźnych:
KGHM przygotowuje się do drugiej fali koronawirusa. Przy wejściach na oddziały spółki już pojawiły się kolejne kamery termowizyjne. Poza tym "Polska Miedź' kupuje dla pracowników szczepionki przeciw grypie. Będzie też znacznie więcej testów na Covid-19. Jeśli zajdzie taka potrzeba - nawet do 600 dziennie. Tylko wczoraj Miedziowe Centrum Zdrowia w Lubinie pobrało próbki od 52 osób, które podejrzewają, że mogły mieć kontakt z zarażonymi.
- Od jutra uruchamiamy specjalne "punkty wymazowe" - deklaruje dr Marek Ścieszka, wiceprezes ds medycznych w MCZ-cie.:
Z testów na obecność Covid-19 będą mogli korzystać nie tylko pracownicy KGHM-u, ale również mieszkańcy Zagłębia Miedziowego. O kwalifikacji do badań mają decydować lekarze, a ostateczne skierowanie wystawią inspektorzy sanepidu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.