Ważne zwycięstwo Betardu Sparty Wrocław
Spotkanie miało wysoką stawkę dla obu zespołów. Falubaz mógł przyklepać awans do czołowej czwórki, natomiast Sparta podtrzymać szansę na jazdę w fazie play off. Zdeterminowani wrocławianie zamówili nawet helikopter, by ich „gość” Chris Holder zdążył stawić się w Zielonej Górze.
W pierwszej fazie meczu przewagę mieli goście, ale potem Falubaz zaczął wchodzić na wyższe obroty. Sygnał do odrabiania strat dali Patryk Dudek i Martin Vaculik, ale tylko na moment. W drugiej części spotkania ponownie przeważali żużlowcy ze stolicy Dolnego Śląska i sukcesywnie powiększali przewagę, zapewniając sobie zwycięstwo po fazie zasadniczej zawodów. Zespół z Wrocławia jechał równo, a jego liderem był Maciej Janowski.
W ekipie z Winnego Grodu było znacznie więcej „dziur”. Zawiedli Michael Jepsen Jensen i Antonio Lindbaeck. Spartę próbowali zatrzymać Patryk Dudek i Martin Vaculik, ale i im przytrafiły się „zera”.
Pierwszy wyścig musiał być powtórzony. Zaraz po starcie, na pierwszym łuku niegroźnie przewrócił się Protasiewicz walczący o pozycję z Holderem. W powtórce wrocławianie zainkasowali komplet punktów. Pierwszy był Janowski, drugi Holder. Gonił ich Protasiewicz, ale bezskutecznie.
Wyścig młodzieżowy Falubaz wygrał 4:2. Kolejna gonitwa zakończyła się remisem. Na koniec pierwszej serii też było 3:3.
Po kosmetyce toru Sparta drugi raz tego dnia wygrała podwójnie. Jej australijski duet pokonał Protasiewicza i Jensena. Przewaga gości wzrosła do sześciu punktów. Szósty wyścig też dla Wrocławia, tym razem 4:2. Dudka na trasie minął Janowski, a trzeci był Drabik.
Potem były pierwsze ruchy taktyczne. Trener Piotr Żyto wysłał Dudka w ramach rezerwy taktycznej za Lindbaecka. Z kolei szkoleniowiec Sparty wymienił Curzytka na Liszkę. Wyścig Falubaz wygrał 5:1; pary Dudek, Vaculik nie zdołał rozdzielić Woffinden. Potem znowu jechał Dudek i znowu wygrał. Falubaz nie odrobił jednak kolejnych strat, gdyż na kolejnych pozycjach byli Holder i Fricke.
Dziewiąta odsłona to kontratak wrocławian. Drabik z Janowskim wygrali 5:1 z Lindbaeckiem i Vaculikiem i ponownie goście mieli osiem punktów przewagi, było 22:31. Następny cios Falubaz otrzymał po chwili. Tym razem ze strony Czugunowa i Woffindena, którzy też zgarnęli komplet w rywalizacji z Protasiewiczem i Jensenem.
Atak gości trwał. Mimo że Vaculik pojechał w 11. biegu za Jensena, to Sparta wygrała 4:2 i była już blisko meczowego zwycięstwa. Potem było 4:2 dla Falubazu, a na zakończenie fazy zasadniczej padł remis i przy stanie 33:45 wrocławianie tego meczu już nie mogli przegrać.
Wyścigi nominowane zakończyły się wynikami 3:3 i 5:1 i ostatecznie Sparta pokonała Falubaz 49:41 wywożąc z Zielonej Góry trzy duże punkty. Dzięki temu wciąż pozostaje w walce o strefę medalową.
Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław 41:49.
Pierwszy mecz tych zespołów zakończył się remisem 45:45, punkt bonusowy dla zespołu z Wrocławia.
Punkty:
Falubaz Zielona Góra: Patryk Dudek 13 (2,2,3,3,0,3), Martin Vaculik 12 (3,2,0,2,3,2), Piotr Protasiewicz 8 (1,1,1,3,2), Norbert Krakowiak 5 (3,0,1,1), Michael Jepsen Jensen 1 (1,0,0,-), Damian Pawliczak 1 (1,0,-), Antonio Lindbaeck 1 (0,-,1,0,-), Mateusz Tonder 0 (0).
Betard Sparta Wrocław: Maciej Janowski 12 (3,3,2,3,1), Tai Woffinden 10 (3,1,2,1,3), Chris Holder 8 (2,2,2,2,0), Max Fricke 7 (2,3,1,1), Gleb Czugunow 6 (2,1,3,0), Maksym Drabik 6 (0,1,3,2,-), Michał Curzytek 0 (0,-,w), Przemysław Liszka 0 (0).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.