Piłkarze Śląska i Chrobrego odpadli z Pucharu Polski

Śląsk w tym sezonie nie chciał powtórzyć wydarzeń z ubiegłych rozgrywek. Wówczas przegrał w Łodzi z Widzewem, teraz walczył z ŁKSem.

Mecz nie rozpoczął się dobrze dla wrocławskiej drużyny. W 9. minucie po analizie VAR arbiter Łukasz Szczech uznał, że Lubambo Musonda faulował Jakuba Wróbla i podyktował rzut karny dla gospodarzy, który na bramkę zamienił Antonio Dominguez.

Ślask wyrównał w 42. minucie. Po zagraniu Fabiana Piaseckiego błąd popełnił Maciej Dąbrowski, a Robert Pich z bliska doprowadził do remisu.

W drugiej połowie żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali. Więcej z gry mieli zawodnicy ŁKSu, ale nie przełożyło się to na zdobycie prowadzenia. Do rozstrzygnięcia spotkania potrzebna była dogrywka.

Piłkarze Śląska ruszyli do ataku. W 94. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Praszelika bramkę dla Śląska zdobył Piotr Celeban. Gdy wydawało się, że to wystarczy do awansu w ostatniej minucie dogrywki wyrównał Piotr Gryszkiewicz.

W rzutach karnych w drugiej serii Arkadiusz Malarz obronił strzał Praszelika, a w trzeciej serii obok bramki uderzył Wojciech Golla. Jan Sobociński się nie pomylił i ŁKS wygrał karne 4:1 awansując do drugiej rundy.

ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław 2:2 rz. karne 4:1 (1:1, 1:1)

Antonio Dominguez 9k - Robert Pich 42, Piotr Celeban 94.

ŁKS: Malarz - Wolski, Dąbrowski, Sobociński, Klimczak - Dominguez (105' Gryszkiewicz), Srnić (81' Sajdak), Rozwandowicz (46' Tosik), Pirulo, Ratajczyk (82' Ibe-Torti) - Wróbel (91' Corral).

Śląsk: Putnocky - Musonda, Celeban, Golla, Stiglec (50' Janasik) - Samiec-Talar (79' Boruń), Łabojko, Łyszczarz (62' Praszelik), Sobota, Pich (106' Makowski) - Piasecki (79' Bergier).

Wiele emocji przyniosło też spotkanie Chrobrego Głogów z obrońcą trofeum Cracovią. Po pierwszej bezbarwnej połowie druga była już zupełnie inna. Najpierw zespół Michała Probierza powinien objąć prowadzenie, ale w 67 minucie strzał Sergiu Hanki z rzutu karnego obronił Kacper Bieszczad.

Chrobry odpowiedział w 80. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Damiana Piotrowskiego bramkę strzałem głową zdobył Michał Ilków-Gołąb. Sensacja wisiała w powietrzu, ale w doliczonym czasie gry w zamieszaniu podbramkowym Cornel Rapa doprowadził do remisu.

W dogrywce drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Ilków-Gołąb. Gdy wydawało się, że o losach awansu będą decydować rzuty karne w 118. minucie Mateusz Wdowiak precyzyjnym strzałem z 20 metrów zapewnił Cracovii wygraną.

Chrobry Głogów - Cracovia 1:2 (0:0, 1:1)

Michał Ilków-Gołąb 80 - Cornel Rapa 90, Mateusz Wdowiak 118.

Chrobry: Bieszczad - Ilków-Gołąb, Praznovsky, Juraszek, Ratajczak - Piła (77' Antochów), Mandrysz, Machaj (67' Stolc), Banaszewski (77' Piotrowski), Ziemann (67' Bryła) - Kowalczyk (61' Lebedyński).

Cracovia: Niemczycki - Rapa, Helik, Jablonsky, Pestka (106' Dimun) - Wdowiak, Kanach (40' Rakoczy, 106' Strózik), Loshaj (86' Siplak), van Amersfoort, Hanca - Alvarez (71' Rivaldinho).