Wrocławianie w tarapatach. Drużyna Betardu Sparty przegrała w Lublinie

Starcie od początku układało się po myśli gospodarzy - po dwóch biegach prowadzili 9:3. Wprawdzie chwilę później goście byli w stanie odpowiedzieć podwójną wygraną pary Max Fricke - Tai Woffinden, ale był to jeden z nielicznych pozytywów Betardu Sparty. Motor na tle rywala prezentował się o niebo lepiej.

Goście nie mogli odnaleźć rytmu. Maciej Janowski w jednym biegu potrafił zamknąć stawkę, by w kolejnym odnieść pewne zwycięstwo i dopiero w drugiej fazie zawodów ustabilizował formę. Maksym Drabik był cieniem samego siebie, a zespół ciągnął Tai Woffinden, który, jak na złość, nabawił się kontuzji stopy na próbie toru.

To pechowy stadion dla Brytyjczyka, który jeszcze w trakcie meczu mówił: - Przed rokiem złamałem tu kręgosłup tutaj. W pierwszym meczu w tym sezonie przeciwko Motorowi złamałem stopę. Teraz prawdopodobnie ona znów jest złamana.

Dziś wrocławianie eksperymentowali z "gościem" w postaci Olivera Berntzona. Szwed miał dobre wejście w mecz, bo zdobył dwa punkty w pierwszej serii startów, ale potem było dużo gorzej. Znów niezwykle chimeryczny był też Max Fricke. Zawiódł też Gleb Czugunow.

Sparta wyrwała rzutem na taśmę punkt bonusowy, ale niewiele to zmienia. W siedmiu meczach zdobyła ledwie 8 punktów i w żadnym stopniu nie prezentuje formy, która predysponowałaby ją do jazdy w play-offach.

Motor Lublin - 51 pkt.

9. Paweł Miesiąc - 2 (1,1,0,-,-)
10. Grigorij Łaguta - 15 (3,3,3,3,3)
11. Matej Zagar - 8+1 (3,2*,1,2,0)
12. Jarosław Hampel - 10+1 (0,3,3,1*,3)
13. Mikkel Michelsen - 5+1 (1,2,1*,1)
14. Wiktor Lampart - 7 (3,0,2,2,w)
15. Wiktor Trofimow jr - 4+3 (2*,1*,1*)
16. Wiktor Firmuga - 0 ()

Betard Sparta Wrocław - 39 pkt.

1. Maciej Janowski - 11+1 (0,3,2,3,2,1*)
2. Max Fricke - 4+1 (3,0,1*,-)
3. Oliver Berntzon - 3 (2,1,0,0,-)
4. Maksym Drabik - 6 (2,0,3,0,1)
5. Tai Woffinden - 13+1 (2*,2,2,3,2,2)
6. Gleb Czugunow - 2+1 (1,1*,0,0)
7. Michał Curzytek - 0 (0,-,0).