Sąd nakazał byłej dziennikarce zeznawać ws. "zbrodni miłoszyckiej"
Wrocławski sąd utajnił zeznania byłej dziennikarki Radia Wrocław Jolanty Krysowatej w sprawie tzw. zbrodni miłoszyckiej. Krysowata, aktualnie wójt gminy Wińsko, była autorką wielu reportaży na temat śmierci 15-latki w sylwestrową noc w 1996 roku. W pierwszym procesie, w którym niesłusznie skazany został Tomasz Komenda, dziennikarka składała zeznania, teraz, gdy na ławie oskarżonych zasiada Norbert Basiura i Ireneusz M., zasłoniła się tajemnicą dziennikarską. Sąd nakazał jej jednak złożenie zeznań. Marcin Rybak, dziennikarz Gazety Wrocławskiej, sprawą miłoszycką zajmuje się od początku. W rozmowie z Radiem Wrocław powiedział, dlaczego jego zdaniem wiedza Krysowatej jest istotna:
- Z jakiegoś powodu prokuratura, a także obrońcy uważają, że Krysowata może mieć wiedzę, która dla sprawy jest ważna - mówi Marcin Rybak:
Oskarżeni o zgwałcenie i zamordowanie 15-latki w Miłoszycach, nie przyznają się do winy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.