O trzy punkty z outsiderem. Śląsk podejmie ŁKS
W sezonie 2019/2020 ekstraklasy Śląsk Wrocław i ŁKS Łódź zajmują skrajne pozycje w tabeli. Podopieczni Vitezslava Lavicki walczą o udział w europejskich pucharach, a ich najbliżsi rywale powoli mogą się żegnać z ligą. Mimo to mecz wcale nie musi być tak łatwy, jak wskazywałyby na to miejsca obu drużyn w klasyfikacji.
Choć ostatnia kolejka ekstraklasy dopiero przed nami, to już w środę wyjaśniła się najważniejsza na tym etapie sezonu sprawa – podział na grupę mistrzowską i spadkową. Śląsk Wrocław miejsca w górnej ósemce pewny był już wcześniej, ale to wcale nie oznacza, że w 30. serii spotkań nie będzie miał o co grać. Wręcz przeciwnie – brak podziału punktów po fazie zasadniczej oznacza, że każde trzy „oczka” są na wagę złota.
Tym bardziej, że w ostatniej kolejce walka toczyć się będzie także o korzystny terminarz w rundzie finałowej. A konkretnie o to, z którymi rywalami Śląsk zagra na własnym stadionie. Co prawda obostrzenia związane z pandemią powodują, że chwilowo trudno mówić o grze przed własną publicznością – kibice nie są bowiem wpuszczani na stadiony – ale niebawem ma się to zmienić. A wtedy znów doping fanów może stanowić jeden z atutów, o który warto walczyć już teraz.
Po 29. kolejkach wrocławianie z dorobkiem 46 punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli , ale niedzielna seria spotkań może tu jeszcze sporo namieszać. Co prawda podopieczni Vitezslava Lavicki nie mają już szans na awans – do drugiego Piasta tracą cztery punkty – ale nadal muszą się czujnie oglądać za siebie, bo grupa pościgowa jest naprawdę spora. Szansę na wskoczenie na podium po fazie zasadniczej ma nawet siódma Pogoń, która do Śląska traci ledwie dwa punkty. Podobnie jak Jagiellonia, a jeszcze bliżej są Cracovia (45 pkt) i Lech (46 pkt).
Ale z całego tego zestawu Śląsk wydaje się mieć teoretycznie najłatwiejszego rywala. Dziś zmierzy się bowiem z czerwoną latarnią ligi – ŁKS-em Łódź, który jest na ten moment murowanym kandydatem do spadku. W 29 meczach zgromadził zaledwie 21 punktów i powoli może się szykować na grę na zapleczu ekstraklasy, bowiem strata do bezpiecznego miejsca jest ogromna.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.