20 milionów złotych. To wstępny bilans strat wywołanych koronawirusem w Legnicy
Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski zapowiada, że zrobi wszystko, aby nie przełożyło się to na redukcje etatów w firmach podległych miastu:
- Jeśli chodzi o wydatki w sferze płacowej to wszystko normalnie na razie funkcjonuje. Uważam, że jest to jedno z kluczowych zadań, które musimy utrzymać, ponieważ wynagrodzenie jest źródłem utrzymania dla przedsiębiorców działających na terenie Legnicy. Wszyscy, którzy są zatrudnieni w jednostkach podległych urzędowi miasta, robią przecież zakupy.
Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej właśnie obliczył dotychczasowe koszty wstrzymania spektakli:
- 250 tysięcy w plecy. Na szczęście nie jesteśmy teatrem, który buduje swój budżet wyłącznie na wpływach z biletów. Dużo działań robimy z grantów, z pieniędzy zewnętrznych. Dzięki temu nasza kondycja podstawowa jest bezpieczniejsza.
Prezydent Legnicy podkreślił, że wstrzymał wiele inwestycji - między innymi nasadzenia roślin w Parku Miejskim. Nie są natomiast zagrożone prace przy budowach i modernizacjach współfinansowanych ze źródeł zewnętrznych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.