Pandemia nie przekreśli starań o certyfikat UNESCO dla Krainy Wygasłych Wulkanów

Ciąg dalszy pospolitego ruszenia na Pogórzu Kaczawskim: aktywiści, samorządowcy, reprezentanci państwowych instytucji i prywatnych firm kontynuują zabiegi o certyfikat UNESCO. Chodzi o wpisanie Geoparku Krainy Wygasłych Wulkanów na światową listę dziedzictwa kultury, nauki i sztuki. Zgodnie z pierwotnym planem na Dolny Śląsk miała właśnie przyjechać z Paryża komisja oceniająca Organizacji Narodów Zjednoczonych.

- Ze względu na pandemię ta wizyta musi być odroczona. Prawdopodobnie na jesień - wyjaśnia Julia Jankowska z Edukacyjnej Zagrody Sudeckiej w Dobkowie:

- My jednak nie odpuszczamy. W oczekiwaniu na ocenę UNESCO pracujemy nad koncepcjami zagospodarowania ciekawych geologicznie obiektów. Jesteśmy pewni, że gdy sytuacja na świecie się ustabilizuje, będziemy gotowi na pokazanie przedstawicielom UNESCO, że nasz geopark jest szczególnie wart uznania - tłumaczy Julia Jankowska.

Do tej pory na listę UNESCO wpisane zostały tylko trzy dolnośląskie zabytki: dwa Kościoły Pokoju z Jawora i Świdnicy, oraz wrocławska Hala Stulecia.