10. rocznica katastrofy smoleńskiej
Premier Mateusz Morawiecki oddał hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej, a także ofiarom Katynia. Dziś mija 10 lat od katastrofy rządowego tupolewa, w której zginęło 96 członków państwowej delagacji, która miała uczcić pamięć ofiar NKWD. Wśród tragicznie zmarłych był prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką.
"Cześć pamięci ofiar Katynia i tragedii smoleńskiej" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że po katastrofie przeżywaliśmy pamięć jej ofiar jako wspólnota. Podobnie dziś potrzebujemy narodowej jedności.
"10 lat od katastrofy smoleńskiej. To moment, w którym czas się zatrzymał. Tamten krzyk dzwoni wciąż głośno w uszach. Przeżywaliśmy narodową tragedię jako wspólnota. Dziś, w innych okolicznościach, też potrzebujemy jedności. Cześć pamięci ofiar Katynia i tragedii smoleńskiej" - napisał szef rządu na twitterze.
W uroczystościach wziął też udział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Lider PiS pojawił się na Placu marszałka Piłsudskiego wcześniej niż przedstawiciele rządu. Jarosław Kaczyński oddał hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej o 8.41. Złożył wieńce pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz monumentem upamiętniającym ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
W ramach obchodów rocznicy planowane są również uroczystości w poszczególnych resortach, gdzie umieszczone są tablice upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej.
W związku z panującą w Polsce i na świecie epidemią koronawirusa nie odbędzie się planowana wcześniej wizyta rządowej delegacji w Smoleńsku i Katyniu. Zapadła decyzja o przełożeniu tej wizyty. Ma to związek z tym, że Federacja Rosyjska nie przekazała polskiemu rządowi jednoznacznej odpowiedzi na założenia logistyczne wizyty.
Do Katynia i Smoleńska na obchody 80. rocznicy zbrodni katyńskiej i 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej mieli lecieć między innymi premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz przedstawiciele klubów parlamentarnych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.