Górnik Zabrze zdobywa Lubin. Wysoka porażka drużyny Zagłębia
Już w czwartej minucie o czas dla swojej drużyny poprosił Bartłomiej Jaszka. Zagłębie, po prostych błędach i szybkich kontrach gości, przegrywało 0:3. Miedziowi zaczęli grać, a dwie pierwsze bramki rzucili za sprawą Kamila Drobieckiego, który pewnie wykonywał rzuty karne. „Drobny” trzecie trafienie z karnego dołożył w dziesiątej minucie, ale wówczas było 3:5.
Gospodarze doszli wyżej notowanych rywali na jedną bramkę, ale kolejne proste błędy kosztowały ich wiele. Z wyniku 6:7 zrobiło się 6:12 i o drugi czas poprosił Bartłomiej Jaszka. Do końca pierwszej połowy trwała dominacja zabrzan, którzy na przerwę schodzili, prowadząc wyraźnie 17:7.
W ostatnim kwadransie Zagłębie do bramki rywalki trafiło tylko raz. Górnik bez większych problemów zdobywał bramki, z kolei lubinianie, podobnie jak w Szczecinie, tak i tym razem mieli problem ze skutecznością. Każdy, najmniejszy błąd rywale wykorzystywali w ekspresowym tempie.
W drugiej połowie gospodarze nawiązali walkę w kandydatem do medalu, jednak wysoka przewaga z pierwszej połowy pozwoliła zabrzanom na spokojne kontrolowanie wyniku. Po stronie Miedziowych skutecznie grał Kamil Drobiecki, który pewnie wykorzystywał rzuty karne i akcje na skrzydle.
MVP meczu: Łukasz Gogola (Górnik)
MKS Zagłębie Lubin – NMC Górnik Zabrze 24:30 (7:17)
Zagłębie: Schodowski, Bartosik – Stankiewicz 1, Bysiak, Pawlaczyk 3, Gębala 3, Dudkowski, Sroczyk, Tokaj, Pietruszko, Marciniak 1, Hajnos, Kupiec 3, Adamski 2, Drobiecki 9, Chychykalo 2.
Górnik: Galia, Kazimier – Bondzior 3, Bis 2, Tomczak 7, Sićko 3, Łyżwa 2, Sluijters 2, Czuwara 1, Pawelec 1, Bushkou 4, Tatarintsev, Gliński, Gogola 3, Kondratiuk 2.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.