Biwak w lesie był początkiem wielkiego pożaru? Nadleśnictwo Śnieżka bada sprawę
W okolicach Jańskiej Góry w Rudawach Janowickich spłonęło pod koniec listopada ubiegłego roku 300 metrów kwadratowych lasu. Pracownicy Nadleśnictwa Śnieżka uważają, że przyczynić się do tego mogli dwaj bushcraftowcy, którzy trzy tygodnie wcześniej biwakowali w tym lesie.
- Film z wycieczki zamieścili w internecie - mówi Mateusz Grębowicz z nadleśnictwa:
- Dziwi nas takie zachowanie - mówi Jacek Jaskórzyński z Nadleśnictwa Śnieżka:
- Cały czas zbieramy dowody - dodaje Mateusz Grębowicz:
Całkowicie spalona jest tam wierzchnia warstwa gleby i uszkodzone są starodrzewy, który najprawdopodobniej obumrą.
Przypomnijmy, że w listopadzie Lasy Państwowe udostępniły wyznaczone miejsca do uprawiania tego typu aktywności - łącznie na terenie kraju 64 tysięcy hektarów lasów. A program ma charakter pilotażowy. Tego typu działania mogą doprowadzić do zaniechania inicjatywy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.