Most Tumski w nowej odsłonie już w lutym. Zamiast czterech lamp gazowych... elektryczne
Prace na moście mają zakończyć się do końca tego tygodnia. W przyszłym Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta planuje odbiory. - Myślę, że odnowioną przeprawę w pełnej krasie będzie można oglądać w pierwszej połowie lutego, czyli za dwa tygodnie - mówi Ewa Mazur ze ZDiUM-u. Co się zmieni? Przede wszystkim oświetlenie. - Cztery latarnie gazowe, które stały na moście, zastąpimy latarniami elektrycznymi. Zostały wykonane na specjalne zamówienie i są dokładną kopią tych, które można oglądać na starych zdjęciach Wrocławia - tłumaczy Mazur i dodaje, że powodem zmiany była zbyt mała ilość światła. - Za zgodą konserwatora zabytków zmieniamy zasilanie na elektryczne - konkretnie ledowe, energooszczędne. Nowe lampy lepiej oświetlą most - wyjaśnia Mazur. Zapewnia też, że inne gazowe latarnie, które stały na Ostrowie Tumskim, wrócą na swoje miejsce po remontach elewacji zabytkowych kamienic.
Zmieni się też kolor mostu. - On dalej będzie zielony, tyle że teraz będzie odrobinę ciemniejszy. Wszystko dlatego, że ten który pamiętamy sprzed remontu był po prostu wyblakły - mówi rzecznik prasowa ZDiUM-u. Ta zieleń to jednak nie farba, a specjalny środek antykorozyjny. Ma zabezpieczać zabytkową przeprawę m.in. przed rdzą. - I to jeden z powodów, dla których nie powiesimy już kłódek na moście. Wykonawca dał nam 10-letnią gwarancję, ale pod warunkiem, że nic do mostu nie będzie przytwierdzane. Dlatego jeśli kłódki znowu pojawią się na Tumskim, będą od razu usuwane, a tym którzy zostaną złapani na gorącym uczynku, grozi kara finansowa - ostrzega Mazur. Przypominamy, że kłódki zdjęte przed remontem, a jest ich 17 ton, leżą w magazynach ZDiUM-u. Będą tam do lipca i wtedy urząd miasta, już jako ich właściciel, podejmie decyzję, co z nimi zrobić.
ZOBACZ KONIECZNIE: Kłódki miłości znikną z Tumskiego
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.