Automaty z przekąskami znikają ze szkół. Część rodziców oburzona
Rodzice są podzieleni - część przyklasnęła pomysłowi, inni uważają, że po likwidacji automatów dzieci będą chodziły głodne i spragnione, a w poszukiwaniu jedzenia zaczną wychodzić do okolicznych sklepów:
Wioletta Odorczyk, kierowniczka wydziału edukacji Urzędu Miasta w Siechnicach uspokaja. Szkoły nadal będą zamknięte, więc uczniowie nie będą mogli wychodzić na zakupy.
- Wycofanie automatów to kolejny krok w walce o poprawienie jakości żywienia uczniów. Nasze placówki przystąpiły do unijnego programu i uczniowie klas 1-5 mają codziennie dostęp do świeżych owoców i warzyw - podkreśla kierowniczka wydziału edukacji w siechnickim magistracie:
Psychodietetyczka Małgorzata Talaga Duma zwraca uwagę, że nie same automaty są problemem, ale nawyki żywieniowe wyniesione z domu:
Więcej o sprawie będziemy rozmawiać dzisiaj w Popołudniu z Dolnego Śląska po godz. 16:00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.