Zdecydował jeden gol. Lubinianki wygrywają na trudnym terenie w Elblągu
Lubinianki zaczęły od mocnego uderzenia. Miedziowe po golach skrzydłowych Kingi Grzyb i Adrianny Górnej oraz trafieniu Małgorzaty Mączki prowadziły 3:0. Wynik po stronie Startu otworzyła w szóstej minucie Katarzyna Cygan. Kolejne ataki ponownie skutecznie kończyły Grzyb i Górna i przed upływem kwadransa, przy stanie 3:6, o czas dla swojej drużyny poprosił Andrzej Niewrzawa. Wskazówki trenera nie pomogły zbyt wiele elblążankom. Zawodniczki Metraco Zagłębia jeszcze odskoczyły rywalkom, prowadząc w siedemnastej minucie 8:3. Z biegiem czasu Start zaczął grać lepiej, zwłaszcza w obronie i przed przerwą zmniejszył straty do trzech trafień.
Pierwsze minuty po zmianie stron znów należały do podopiecznych Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej. Zespół z Elbląga nie składał jednak broni i w 42. minucie miejscowe zmniejszyły straty z czterech do dwóch bramek. Do końca meczu trwała wymiana ciosów, ale cały czas na niewielkim prowadzeniu były Miedziowe. Minutę przed końcem było 20:22 i dwie minuty kary otrzymała Małgorzata Mączka. Chwilę później kontaktową bramkę zdobyła Katarzyna Cygan, a Bożena Karkut poprosiła o czas. W ostatnich 18 sekundach meczu wynik się już nie zmienił i Metraco Zagłębie mogło się cieszyć z wygranej odniesionej na trudnym terenie.
Start Elbląg – Metraco Zagłębie Lubin 21:22 (10:13)
Start: Orowicz, Pająk – Dronzikowska 3, Trbović 7, Cygan 3, Pękała 1, Shupyk 4, Yashchuk, Szulc, Kaczmarek 2, Rancic 1, Stapurewicz.
Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Górna 5, Grzyb 7, Mączka 6, Milojević 2, Pielesz 1, Zawistowska, Galińska, Buklarewicz, Trawczyńska, Hartman, Matieli 1, Noga, Belmas, Ważna.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.