Bezpłatne autobusy miejskie - sposobem na oszczędności?
POSŁUCHAJCIE MATERIAŁU:
- Matematyki nie da się oszukać - podkreśla prezydent Robert Raczyński i przedstawia raport, w którym porównuje się dwa systemy transportu w tym mieście: z roku 2013 i 2018
- Przeznaczamy rocznie około 14 milionów rocznie na komunikację miejską. Jeśli uwzględnimy współczynnik inflacji w ciągu tych pięciu lat, to można powiedzieć, że zaoszczędziliśmy rocznie około 3-4 milionów. Mimo, że mamy bezpłatną komunikację miejska, to ona kosztuje mniej.
W tym czasie miasto zaoszczędziło między innymi na produkcji i kolportażu biletów. Rozformowana została straż miejska, która zajmowała się łapaniem gapowiczów. Darmowe autobusy jeżdżą dziś nie tylko po Lubinie, ale również po wielu innych częściach Zagłębia Miedziowego - w gminie wiejskiej Lubin i w sąsiednich Polkowicach. Łącznie jest to 11 gmin. Mieszkańcy podkreślają, że jest taniej i prościej.
- Na pewno jest szybciej i jest to jest jakieś ułatwienie.
- Ja jestem bardzo zadowolona, bo nie mam własnego samochodu, a mam różne sprawy do załatwienia. No i sobie usiądę w solidny autobus i będę sobie jechała.
- To jest naprawdę trafiony pomysł i służy nam wszystkim
- Z Lubina można do Wrocławia jechać i o to właśnie chodzi.
Poza Zagłębiem Miedziowym - chęć utrzymania darmowych przejazdów deklarują też władze Bolesławca, Jawora i Złotoryi
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.