Wrocław pyta mieszkańców o codziennie podróże. Odpowiadać można przez internet

Elżbieta Osowicz, mk | Utworzono: 2019-10-28 17:12 | Zmodyfikowano: 2019-10-28 17:15

Wrocław dalej bada ruch w mieście, ale już inaczej niż do tej pory. Wcześniej kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej przepytywali ankieterzy, teraz na pytania można odpowiedzieć online. Wystarczy wejść na stronę internetową wroclawbadaruch.pl

- Mieszkańcy mogą mieć wpływ na to jak będzie organizowany ruch w mieście - mówi Monika Kozłowska Święconek z Urzędu Miejskiego:

Ankieta jest podzielona na dwie części. Jak tłumaczy dyrektor Biura SamrtCity Robert Bednarski pierwsza dotyczy identyfikacji mieszkańca, a druga jego uwag:

Na początek pilotażowo ankiety mają wypełnić mieszkańcy osiedla Gądów - Popowice Południe. Badanie potrwa do 28 listopada i zostanie porównane z wynikami Kompleksowych Badań Ruchu, przeprowadzonych w ubiegłym i w 2010 roku.


Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Nadszyszkownik2019-10-29 09:35:19 z adresu IP: (80.55.xxx.xxx)
Ja wiem że kierowcy nas nie kochają ale my ich będziemy tak długo kochać aż oni nas pokochają!
~wrocławianin2019-10-29 09:31:52 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Kolejne działanie pozorne $utryka. Zamiast faktycznej poprawy komunikacji we Wrocławiu marnowanie pieniędzy na kolejną ankietę.
~j.pis!2019-10-29 10:33:02 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
j.pis hej !
~Amba2019-10-29 05:44:09 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
I tak jest postęp - ten prezydent przynajmniej nie rozwala tramwajów :)
~Wrocławianin2019-10-28 20:15:54 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Ankieta i badanie będzie pewnie podstawą do wydzielenia buspasa na Legnickiej. I to bez względu na to co będzie wynikało z ankiety. To taka ściema dla dalszych działań.
~tak2019-10-29 17:32:25 z adresu IP: (82.145.xxx.xxx)
oby tak było, tam powinny być nawet 2 buspasy równolegle obok siebie
~Ryk_mp2019-10-28 19:56:46 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Wszystkie Parkingi przynależne urzędą winny być zlikwidowane i przekształcone na miejsca parkingowe dla petentów. Urzędnicy winni mieć zakaz przyjeżdzania do pracy samochodami, winni poruszać sie komunikacją moejską, aby rozumiec potrzeby mieszkańców i na bieżąco wplywac na stan transportu w moescie. Tylko metoda marchewki da tutaj efekt, metoda kija nigdy sie nie sprawdzi.
~ ~rafka2019-10-29 22:54:01 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Załóżmy, że mieszkasz na Nowym Dworze. Chcesz się dostać do Galerii Magnolia. 1. MPK zabierze Ci to godzinę. 2. Piechotą 20 minut. 3. Autem, rowerem 10 minut. Wybierzesz MPK?
~rafka2019-10-29 08:20:22 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Co do pierwszej części zgoda - urzędnicy powinni zacząć od siebie. Co do drugiej - czysty populizm. W żadnym dużym mieście Zachodu "przesiadka" nie odbyła się metodą marchewki. Jesteśmy zbyt zamożni i zbyt wygodni, aby zrezygnować z samochodu. Wszędzie, gdzie się udało, odbyło się to na zasadzie restrykcji dostępu i opłat i równoległego poprawiania dostępności komunikacji zbiorowej i/lub rowerowej. Inaczej się nie da, bo samochody w zapchanym mieście zajmują zbyt dużo przestrzeni. To blokuje cały system transportowy, zatem aby go udrożnić trzeba najpierw tę przestrzeń "odzyskać" (wydzielone torowiska i buspasy, ograniczanie parkowania na chodnikach, trasy rowerowe).
~Zorientowany2019-10-28 18:21:02 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Widoczna na zdjęciu i wypowiadająca się w artykule Monika Kozłowska-Święconek, dyrektor Biura Zrównoważonej Mobilności, świeci przykładem dla wrocławian, przyjeżdżając do pracy w magistracie samochodem i parkując pod oknami urzędu miejskiego. Będzie niezwykle wiarygodna, jeśli zacznie przekonywać wrocławian do korzystania z innego niż samochód środka komunikacji.
~Paweł2019-10-29 12:02:59 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Akurat zrelacjonowałem to, co widziałem parokrotnie na własne oczy.
~rafka2019-10-29 08:12:05 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Akurat dowiodłeś swego kompletnego niezorientowania.