Mistrz Polski zagra dziś w Lubinie z KGHM Zagłębiem
Piast w porównaniu do mistrzowskiego sezonu mocno się zmienił. Z zespołu odeszli kluczowi zawodnicy, tacy jak Joel Valencia czy Patryk Dziczek, a na dodatek z powodu kontuzji długo nie zagra Jakub Czerwiński, czyli podpora całej defensywy.
Podopieczni Waldemara Fornalika wciąż uczą się gry w nowym zestawieniu i choć do tej pory udało im się uzbierać dość dużo punktów, to widać, że nie są oni jeszcze w najlepszej formie. Może to wykorzystać Zagłębie, które w ostatnim czasie nie prezentuje się najlepiej, ale miewa przebłyski w swojej grze. Tak było chociażby w starciu z Jagiellonią, kiedy lubinianie odrobili dwubramkową stratę i zremisowali.
Gospodarze zdobyli dotąd pięć punktów w pięciu spotkaniach. W ostatnim meczu piłkarze z Lubina ulegli warszawskiej Legii 0:1.
Natomiast Piast ma na koncie osiem oczek. Ich ostatnią ofiarą była Wisła Płock, która przegrała z Gliwiczanami różnicą jednego trafienia.
W zespole gospodarzy dostępni są wszyscy zawodnicy. Z kolei Piast musi poradzić sobie J. Czerwińskiego, M. Konczkowskiego czy D. Aquino.
To będzie trzydzieste trzecie ligowe spotkanie pomiędzy tymi drużynami. Jak dotąd trochę lepiej radziło sobie Zagłębie, które wygrało dwanaście starć, przegrywając natomiast jedenaście razy. W ostatnim meczu padł natomiast wynik 1:1.
Rywalizacja z zespołem z Gliwic w ostatnim sezonie na pewno nie została dobrze zapamiętana przez kibiców miedziowych. W ubiegłych rozgrywkach Zagłębie miało przyjemność mierzyć się Piastem trzykrotnie, z czego tylko raz zdołało ugrać punkt. W ubiegłym sezonie wybrańcy Waldemara Fornalika byli bezkonkurencyjni i tak naprawdę mała liczba drużyn może dobrze ich wspominać.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.