Legnickie Pole: Przyjechali z całej Europy, by szukać miejsca bitwy z 1241 roku

Nie wykluczają, że znaleźli miejsce w którym prawie osiem wieków temu hordy mongolskie starły się z wojskiem księcia Henryka Pobożnego:

- Bardzo czytelny sygnał... Sam jestem zaskoczony. To jest na 30 cm.
- Mamy groty o pochodzeniu zachodnim, czyli bełty od kusz rycerstwa mieszkającego, jakieś groty od strzał, także od oszczepów, być może od włóczni. Ale najciekawszym zabytkiem jest grot prawdopodobnie o pochodzeniu wschodnim, który mógł się wiązać bezpośrednio z wojskami mongolskimi.

Członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Księstwa Legnickiego zastrzegają, że to nie koniec badań. Potwierdzenie miejsca bitwy wymaga czasu i nakładów. Teraz poszukiwacze szukają... pieniędzy na konserwację odnalezionych zabytków.

Czytaj więcej:

• W Legnickim Polu szukają śladów bitwy z 1241 roku

Mariusz Logoń ze Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Księstwa Legnickiego mówi jednak o sukcesie zakończonych właśnie badań:

- Przez te edycje badań, które mieliśmy do tej pory, wyszedł jeden grot bełtu od kuszy. W tej chwili mamy w sumie siedem grotów. Co nas najbardziej cieszy: to jest nieduże pole i wszystko było skupione, czyli jest zalążek do dalszych badań.

Jeden z odnalezionych grotów prawdopodobnie jest pochodzenia azjatyckiego. Jeszcze muszą to potwierdzić badania. Miłośnicy historii na razie nie chcą ujawniać miejsca, w którym odnaleźli fragmenty średniowiecznych strzał. Zamierzają wrócić do tego punktu z pozwoleniem na poszukiwania na znacznie większej głębokości.