ATP w Waszyngtonie: Zwycięstwa Hurkacza, Kubota i Świątek

Wrocławianin Hubert Hurkacz potrzebował zaledwie 64 minut, żeby zwyciężyć w pierwszej rundzie Donalda Younga. Notowany na 195 miejscu Amerykanin urwał Polakowi zaledwie 5 gemów. Notowany na 44 pozycji Hurkacz bardzo szybko wygrał pierwszą partię. Po 20 minutach było 6:1 po przełamaniach w czwartym i szóstym gemie. Druga partia była bardziej wyrównana. Young zdołał nawet przełamać wrocławianina i było 2:2. W piątym gemie przy serwisie Amerykanina punkt zdobył jednak Hurkacz i nie oddał prowadzenia do końca wygrywając 6:4. Kolejnym rywalem naszego tenisisty będzie rozstawiony z "piątką" John Isner. Amerykanin to 15 rakieta świata.

Trudniejszą przeprawę w pierwszej rundzie singla miała Iga Świątek. Polka potrzebowała 2 godzin i 10 minut, żeby zwyciężyć Tunezyjkę Uns Dżabir - 4:6, 6:4, 6:4.

W Waszyngtonie zwycięstwo odnieśli również Łukasz Kubot i Marcelo Melo. Dolnośląski tenisista i Brazylijczyk pokonali w pierwszej rundzie debla amerykańsko-brytyjski duet Rajeev Ram - Joe Salisbury po super tie-breaku. Pierwszego seta Kubot i Melo przegrali 4:6, drugiego wygrali 6:3. Dodatkową część meczu Polak i Brazylijczyk zaczęli od prowadzenia 4:1 i potem kontrolowali już jej przebieg wygrywając 10:5. Spotkanie trwało godzinę i 25 minut.

Nieudanie rywalizację w Stanach Zjednoczonych rozpoczęła jedynie Magda Linette. Polka odpadła już w pierwszej rundzie turnieju w San Jose przegrywając z "6" Hiszpanką Carlą Suárez Navarro 3:6, 3:6. Mecz trwał godzinę i 21 minut.