Prezydent Andrzej Duda na Dolnym Śląsku

Około 700 osób spotkało się dziś popołudniu z Prezydentem Andrzejem Dudą na placu przy Zamku Książąt Głogowskich. Prezydent przyjechał, by osobiście podziękować mieszkańcom Głogowa za udział w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem, właśnie obecność przy urnach jest dowodem na odpowiedzialność za swój kraj. Dlatego - przy okazji - zachęcił do uczestnictwa w kolejnych głosowaniach:

- Mam nadzieję, że w przyszłości będzie frekwencja bardzo wysoka. W wyborach nie tylko europarlamentarnych, ale wszystkich: i do naszego Parlamentu i wybory prezydenckie, i samorządowe. Proszę, żebyście państwo brali w nich udział. To jest bardzo ważne dla umacniania naszej demokracji i także dla demokratycznej debaty.

Spotkanie Prezydenta RP z mieszkańcami powiatu głogowskiego https://t.co/stFICwg7tw

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 3, 2019

Mieszkańcy chcieli porozmawiać z głową Państwa:

- Nie jestem oficjelem, jestem gdzieś tam w drugim szeregu, ale pan Prezydent jest taki otwarty, zostawia czasem swoją ochronę i podchodzi... Oh, wiele pytań. Przede wszystkim czy będzie kandydował na następną kadencję.

- Na pewno ważne wydarzenie i trzeba przyjść zobaczyć. Z tego co pamiętam, to nigdy takich rzeczy nie było, a ja jestem w 1930-tym roku urodzony.

Wieczorem Andrzej Duda pojawił się w Lwówku Śląskim. 

- Zaplanowane jest wystąpienie prezydenta na lwóweckim rynku i jest to efektem wcześniejszych deklaracji głowy państwa - zapowiadał senator Krzysztof Mróz:

Wystąpienie Prezydenta RP podczas spotkania z mieszkańcami powiatu lwóweckiego https://t.co/7wZv6rB04D

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 3, 2019

Miejscowe artystki z zespołu ludowego twierdziły, że nie wyobrażają sobie, by na rynku nie być:

Także młodzi liczyli na to, że uda im się stanąć blisko Andrzeja Dudy:

Andrzej Duda mówił o konieczności budowania kraju, w którym ludziom będzie się dobrze żyło i o sprawiedliwości społecznej, do której chce dążyć:

Mieszkańcy takie deklaracje przyjmowali oklaskami. Prezydent zapowiedział też, że będzie chciał doprowadzić w rejonie Lwówka do zorganizowania konferencji z udziałem różnych ministrów, adresowanej do rolników. Burmistrz Lwówka Mariola Szczęsna była tym zaskoczona:

Prezydent rozmawiał z mieszkańcami, a w przemówieniu podkreślał zarówno rolę Dolnego Śląska w historii Polski, jak i obecne zadania które stoją przed rządzącymi, tak w kraju jak w parlamencie europejskim.

Andrzej Duda chwalił programy socjalne rządu, podkreślał też konieczność utrzymywania wydatków na obronność.

Przypomniał o poświęceniu wielu pokoleń Polaków oddających życie za kraj, przy czym nasz wysiłek - 2 procent PKB na obronność - nie wydaje się wcale imponujący, a jest bardzo ważny wobec agresywnej postawy wschodniego sąsiada:

Prezydent kilkadziesiąt minut poświęcił na rozmowy z mieszkańcami. Zebrani na lwóweckim ryku nie kryli zachwytu:
Lwówek Śląski witał w historii już m.in. królów: niemieckiego Albrechta II, szwedzkiego Karola XII, Macieja Korwina, która Czech i Węgier, króla Prus Fryderyka Wielkiego, czeską królewnę Agnieszkę Przemyślidkę, Napoleona Bonaparte, cara Rosji, Aleksandra I, ale też np. Aleksandra Fredrę, który właśnie we Lwówku wstąpił do armii Napoleona.

Miasto o wielkiej historii dziś po raz pierwszy będzie gościć polskiego prezydenta.