To prawdziwa droga wstydu. Droga przez Przełęcz Okraj w tragicznym stanie
Turystów wjeżdżających do Polski przez Przełęcz Okraj w Karkonoszach witają... dziury. Droga 368 jest w opłakanym stanie. Województwo próbowało ją oddać powiatowi, ale w konsekwencji kilkuletniego sporu i wyroku sądowego musi nią zarządzać. Droga 368 na Okraj z Rozdroża Kowarskiego ma zaledwie 4,5 kilometra. Jednak wspina się na wysokość ponad 1000 metrów nad poziomem morza i z uwagi na warunki klimatyczne jest trudna i droga w utrzymaniu. Dyrektor DSDiK Leszek Loch powiedział Radiu Wrocław, że trasa ta, z uwagi na niewielki ruch, jest w 5 klasie zimowego utrzymania i pługi jadą na nią dopiero jak się uporają z innymi odcinkami, także i latem jest wśród ostatnich do naprawy.
Burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska mówi, że kierowców nie obchodzi standard utrzymania, a oczekują po prostu równego asfaltu:
- Wjeżdżając z Czech równiutką drogą trafiamy od razy po przekroczeniu granicy na dramatyczne dziury - mówi Andrzej Wienke z Kowar:
Po interwencji Radia Wrocław pojawiła się na drodze 368 ekipa drogowców łatająca największe dziury masą na zimno.
POSŁUCHAJCIE CAŁEGO MATERIAŁU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.