W legnickim teatrze wystawiają sztukę z napisami po ukraińsku
W sobotę i niedzielę wieczorem można było obejrzeć spektakl "Ożenek" na deskach legnickiego teatru. Podczas gdy na scenie toczyły się dialogi, wysoko, na niewielkim ekranie pojawiały się napisy w języku ukraińskim. Legniczanom napisy nie przeszkadzały w odbiorze sztuki, wręcz przeciwnie, niektórzy sprawdzali swoje umiejętności odczytywania cyrylicy. Pani Joanna i pan Patryk przyznają, że taka inicjatywa pomoże naszym gościom z Ukrainy poczuć się w Legnicy jak w domu:
- Jakbym ja był w jakimś innym kraju i chciał obejrzeć jakąś sztukę, to miedzy innymi z tego względu bym w ogóle poszedł, gdyby były jakieś napisy.
- No i właściwie są odcięci od kultury przez to, a tutaj mają możliwość, w ferworze walki o byt i zdobywanie pracy i mieszkania, to myślę, że to jest dla nich super okazja żeby w czymś takim uczestniczyć.
Pani Inga przyjechała do Polski, by nauczyć się języka. Wyjaśnia że języki słowiańskie są do siebie tak podobne i akurat w jej przypadku takie napisy to niepotrzebna ulga:
- Przyjeżdżają, żeby się nauczyć języka Polskiego, a to stwarza taką ulgę, która jest niepotrzebna. Nie widzi konieczności, żeby tak tłumaczyć.
Legniczanie zauważyli pierwsze oznaki wyciągania pomocnej dłoni do Ukraińców. W urzędach można poprosić o pomoc tłumacza, w sklepach niekiedy wiszą kartki informujące o tym, że ktoś z obsługi mówi po Ukraińsku. Niektórzy przyznają, że atutem Legnicy jest przede wszystkim istnienie szkoły ukraińskiej, co niekiedy wpływa na decyzje o tym, że nasi sąsiedzi chętniej osiadają właśnie w Legnicy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.