Pierwszy ligowy gol Krzysztofa Piątka w barwach Milanu [ZOBACZ]
Krzysztof Piątek trafił do bramki z niewielkiej odległości w 26. minucie, wykorzystując dośrodkowanie z lewej strony również sprowadzonego zimą do Milanu (i też za około 35 mln euro) Brazylijczyka Lucasa Paquety. Milan przez większość meczu bronił się i rzadko zagrażał bramce gospodarzy. W 87. minucie polski napastnik został zmieniony.
POLSKA ???????? MASZYNA DO STRZELANIA GOLI - KRZYSZTOF PIĄTEK!!! ????????????
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 3 lutego 2019
Zobaczcie jego premierową bramkę w lidze dla AC Milan w meczu z AS Romą! #włoskarobota ???????? pic.twitter.com/WhI617JIFC
Oprócz wspomnianej dwójki w Milanie wyróżnił się bramkarz Gianluigi Donnarumma, który w kilku sytuacjach znakomitymi paradami ratował zespół. Niespełna 20-letni golkiper nie był w stanie nic poradzić na początku drugiej połowy. Wprawdzie najpierw instynktownie obronił strzał własnego obrońcy, ale wobec dobitki 19-letniego Nicolo Zaniolo był bezradny.
Roma stwarzała kolejne okazje, miała dużą przewagę, jednak nie zdołała zapewnić sobie zwycięstwa. Najbliżej powodzenia była w 81. minucie, gdy Lorenzo Pellegrini trafił w słupek.
Spotkanie na Stadionie Olimpijskim oglądał m.in. prezes PZPN Zbigniew Boniek, który w latach 1985-88 występował w Romie.
Piątek strzelił pierwszego ligowego gola dla Milanu, ale w miniony wtorek był już bohaterem swojej nowej drużyny. Jego dwie bramki zapewniły wówczas mediolańczykom zwycięstwo 2:0 nad Napoli i awans do półfinału Pucharu Włoch.
Jeżeli chodzi o Stadion Olimpijski, Piątek świetnie czuje się na tym obiekcie. Jeszcze jako piłkarz Genoi zdobył tutaj dwie bramki - we wrześniu pokonał bramkarza Lazio, a w grudniu strzelił gola w meczu właśnie z Romą. Oba te spotkania Genoa przegrała.
Z 14 golami na koncie Piątek zajmuje obecnie czwartą pozycję w klasyfikacji strzelców Serie A. Liderem jest Cristiano Ronaldo (17) z Juventusu Turyn. Dwie bramki słynny Portugalczyk zdobył w sobotnim meczu z Parmą, ale turyńczycy tylko zremisowali 3:3, choć prowadzili już 2:0 i 3:1.
Mecz Romy z Milanem był ważny dla obu drużyn pod kątem awansu do Ligi Mistrzów. "Rossoneri" z dorobkiem 36 punktów zajmują czwarte miejsce, ostatnie gwarantujące ten przywilej. Roma jest piąta - 35.
Milan traci cztery punkty do trzeciego Interu Mediolan, który niespodziewanie przegrał w niedzielę u siebie z Bologną 0:1. Udanie w roli szkoleniowca gości zadebiutował Serb Sinisa Mihajlovic (zastąpił Filippo Inzaghiego).
Dzień wcześniej bramki dla swoich zespołów zdobyli Arkadiusz Milik z Napoli i Mariusz Stępiński z Chievo Werona.
Piłkarze z Neapolu pokonali u siebie Sampdorię Genua 3:0, a dla Milika to 12. trafienie w sezonie. Z kolei Stępiński, którego Chievo zremisowało na wyjeździe z Empoli 2:2, ma w dorobku sześć bramek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.