W lasach wokół Szklarskiej Poręby nie będzie już szlabanów. "To dowód klęski leśników"
fot. Piotr Słowiński
Nadleśniczy Jerzy Majdan mówi, że las ma być dostępny dla ludzi, a zatrzymywać samochody i inne pojazdy mają nie barierki, a wiedza i edukacja. Dlatego szlabany w nadleśnictwie znikają i będą sukcesywnie znikać nadal:
Istnienie szlabanów na drogach wjazdowych do lasu to, jak podkreśla nadleśniczy ze Szklarskiej Poręby, dowód klęski leśników, którzy nie zdołali przekonać mieszkańców, że wjeżdżanie do lasu jest szkodliwe i niebezpieczne - przede wszystkim dla samego ekosystemu.
W sąsiednim Karkonoskim Parku Narodowym takich planów nie ma. - U nas są różne próby wjazdu - nawet na Śnieżkę różnymi pojazdami - mówi Michał Makowski z działu udostępniania:
POSŁUCHAJCIE CAŁEGO MATERIAŁU:
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.