Wrocławski magistrat sprzeciwia się specustawie mieszkaniowej
Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, chce przekonać wrocławskich radnych do przyjęcia stanowiska w sprawie tzw. ustawy lex deweloper. W jej założeniu, radni mieliby głosować przeciw wszystkim wnioskom w sprawie lokalizacji inwestycji wynikającym ze specustawy, które byłyby niezgodne z systemem planowania przestrzennego. Lex deweloper zakłada między innymi, że nowe inwestycje na terenach pokolejowych, poprzemysłowych, powojskowych i popocztowych nie muszą być zgodne ze studium zagospodarowania przestrzennego. Urzędnicy twierdzą, że ustawa jest bublem i może znacząco zaburzyć krajobraz miasta.
- Rozwój miasta i inwestycje mieszkaniowe powinny rozwijać się zgodnie z systemem planowania przestrzennego – mówi Anna Sroczyńska, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia.
– W mieście mamy około 480 hektarów terenów, na których nie planujemy osiedli, a mogą zostać zabudowane w oparciu o specustawę – dodaje Sroczyńska:
Przyjęcie stanowiska miałoby mieć większy wpływ na inwestycje realizowane w oparciu o lex deweloper, niż zaostrzenie wymogów lokalnych standardów urbanistycznych. Trwają rozmowy magistratu z klubami radnych. Głosowanie nad przyjęciem stanowiska miałoby mieć miejsce na lutowej sesji rady miejskiej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.