Półfinał Australian Open nie dla Łukasza Kubota i Horacio Zeballosa
Rozstawieni z numerem siódmym Kubot i Zeballos po wygraniu pierwszego seta, w drugim mogli rozstrzygnąć losy spotkania. Polak i Argentyńczyk przy wyniku 3:3 w tej partii przełamał przeciwników i był o dwa gemy od półfinału. Słabsze podanie zawodnika z Dolnego Śląska pomogło jednak Amerykanom wrócić do gry. O losach seta zadecydował tie break, w którym reprezentanci USA wykorzystali pierwszą piłkę setową i wyrównali stan rywalizacji. Trzeci set także padł łupem Harrisona i Querrey'a
Był to trzeci trzysetowy pojedynek Kubota i Zeballosa w tej edycji Australian Open. Wcześniej pokonali kolejno: Słoweńca Aljaza Bedene i Niemca Maximiliana Marterera 7:5, 5:7, 6:3, Francuzów Jeremy'ego Chardy'ego i Fabrice'a Martina 7:5, 4;6, 6:3 oraz reprezentantów gospodarzy Blake'a Ellisa i Alexeia Popyrina 6:4, 7:6.
Lubinianin pierwotnie miał wystąpić w Melbourne ze swoim stałym od dwóch lat partnerem deblowym - Marcelo Melo. Brazylijczyk nie wrócił jednak jeszcze do pełni sił po kontuzji pleców i 36-letni Polak zdecydował się połączyć w najbliższych tygodniach siły z trzy lata młodszym Argentyńczykiem. Kubot był ostatnim polskim tenisistą w obsadzie trwających do niedzieli wielkoszlemowych zmagań na antypodach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.