25 lat więzienia dla byłego policjanta z Oleśnicy
Krzysztof D. 19 października 2017 roku zamordował swoją żonę. Wcześniej zawiózł dzieci do dziadków, a później próbował popełnić samobójstwo rzucając się pod pociąg. Przeżył i stanął przed sądem oskarżony o zabójstwo przy ograniczonej poczytalności tego dnia. Mimo tych okoliczności łagodzących sąd wydał surowy wyrok 25 lat więzienia, ponieważ uznał, że morderstwo było zaplanowane i popełnione z premedytacją - uzasadniał sędzia Marek Poteralski:
Krzysztof D. musi zapłacić także w sumie 300 tysięcy złotych zadośćuczynienia rodzinie zmarłej Estery. Dwójka dzieci, do momentu prawomocnego wyroku sądu rodzinnego, będzie pozostawała pod opieką dziadków od strony ojca.
Jak tłumaczył sędzia Marek Poteralski, o zdradzie żony Krzysztof D. dowiedział się już kilka miesięcy temu i odmówił pomocy psychologicznej, którą zaproponowano mu w pracy. Z surowej kary cieszy się rodzina zmarłej Estery:
Dzisiejszy wyrok jest nieprawomocny i byłemu policjantowi przysługuje odwołanie. Do tego czasu ma pozostać w areszcie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.